kontrofensywa Woroneż-Kastornoje, Moskalenko, von Salmuth

24 stycznia 1943 roku rozpoczęła się kontrofensywa Woroneż-Kastornoje

Tego dnia 1943 roku rozpoczęła się kontrofensywa Woroneż-Kastornoje

Kontrofensywa Woroneż-Kastornoje rozpoczęła się 24 stycznia 1943 roku. Był to drugi etap woroneskiej operacji ofensywnej. Pierwszy, ofensywa Ostrogożsk-Rossosz, rozpoczęła się 13 stycznia 1943 roku.

W skrócie:

Ofensywa Woroneż-Kastornoje

Ofensywa Woroneż-Kastornoje rozpoczęła się 24 stycznia 1943 roku. 40. Armia generała Kiriła Moskalenki (należąca do Frontu Woroneskiego) rozpoczęła atak w zaporowej sytuacji klimatycznej: temperatura wynosiła -20 °C, panowała silna zamieć i gęsta mgła. Nie stanowiło to jednak przeszkody i kontynuowano natarcie mimo tych trudności. 4. Korpus Pancerny generała Krawczenki 25 stycznia dotarł do miasta Goscesnoje. Pomimo ogromnego zużycia paliwa spowodowanego zaśnieżonym terenem, natarcie trwało coraz głębiej na tyłach wojsk niemieckich.

Generał Hans von Salmuth, świadomy krytycznej sytuacji i ryzyka nowego katastrofalnego okrążenia, prosił wyższe dowództwo armii niemieckiej o natychmiastowe opuszczenie Woroneża i terminowe wycofanie się, aby uniknąć katastrofy. Naciski ze strony generałów Maximiliana von Weichsa i Hansa Salmutha zdołały przekonać Hitlera, początkowo zdecydowanego na zorganizowanie z Woroneża twierdzy (Festung Woroneż), mającej być bronionej do samego końca przez trzy niemieckie dywizje. 25 stycznia wojska niemieckie opuściły Woroneż (wcześniej stosując taktykę spalonej ziemi), rozpoczynając generalny odwrót.

W tym samym czasie, gdy nacierała 40. Armia, 60. i 38. Armia (również należące do Frontu Woroneskiego generała Golikowa) rozmieszczone w centrum frontu radzieckiego, a przede wszystkim (26 stycznia) 13. Armia, dowodzona przez generała Puchowa, należąca do lewej flanki Frontu Briańskiego rozmieszczonego na północy, również przystąpiły do ataku. Gdy 60. Armia wkroczyła do Woroneża, 13. Armia przełamała niemiecką obronę po północnej stronie wysuniętego wybrzeża i skierowała się zdecydowanie na południe.

W obliczu niebezpieczeństwa i szybkości radzieckich manewrów, okrążenia wojska niemieckie przyspieszyły odwrót, zgrupowane w trzy korpusy armijne, aby uniknąć najgorszego; ale już 28 stycznia kolumny 4. Korpusu Pancernego, nadciągające z południa, dołączyły do sił Frontu Briańskiego w mieście Kastornoje. Miasto, zaciekle bronione przez Niemców, aby otworzyć drogę do wycofujących się dywizji, zostało ostatecznie zdobyte po ciężkiej walce dopiero 29 stycznia, ostatecznie zamykając krąg dwóch z trzech wycofujących się niemieckich korpusów armijnych i na zgromadzeniu zdezintegrowanych jednostek węgierskich.

W tym momencie okrążone siły niemieckie kontynuowały odwrót, mając nadzieję na ucieczkę z pułapki. Odwrót odbył się w fatalnych warunkach pogodowych (silny wiatr i minusowe temperatury). Po utracie większości zapasów część żołnierzy zdołała cudem, po ciężkiej walce, uciec z kotła i popłynąć z powrotem w kierunku pozycji rzeki Tim. Nie mieli oni jakichkolwiek szans na utrzymanie tej linii obronnej i rozpoczęli paniczny odwrót w kierunku Kurska, gdzie zbierała się 4. Dywizja Pancerna, wówczas już bardzo osłabiona, posiadająca zaledwie osiem czołgów i dwanaście niszczycieli czołgów Marder.

Po zniszczeniu okrążonych wojsk wroga, co nastąpiło 4 lutego, armie radzieckie kontynuowały marsz na zachód. Zgodnie z dyrektywami Stalina i „Stawki” kontynuowano ofensywę Frontu Briańskiego i Frontu Woroneskiego. Front briański pomaszerował w kierunku miasta Kołpny i rozpoczął atak na miasto Orzeł od południa (który miał się rozpocząć 12 lutego), podczas gdy Golikow skierował swoje armie w kierunku Tima i Starego Oskoła, co było wstępem do nowej wielkiej ofensywy na Kursk i Charków o kryptonimie operacja „Gwiazda”.

Operacja Gwiazda

Ofensywa frontu woroneskiego, którą dowodził generał Filip Golikow rozpoczęła się 2 lutego 1943 roku na dwóch strategicznych kierunkach jednocześnie, zawsze w iluzji stawienia czoła wrogowi teraz w rozpadzie i zdecydowanemu na generalny odwrót.

Armie działające na prawej flance (60. i 38. Armia), będące świeżo po zwycięskiej kampanii Woroneż-Kastornoje, wzmocnione przez 4. Korpus Pancerny, miały za zadanie zdobyć Kursk i Objan ścigając resztki niemieckiej II Armii, podczas gdy zgrupowanie na lewym skrzydle, składające się z 3. Armii Pancernej (z 12. i 15. Korpusem Pancernym) oraz 40. i 69. Armią miało szybko posuwać się poza Oskoł i Doniec, zbliżając się do Charkowa. 6. Gwardyjski Korpus Kawalerii miał osłaniać to zgrupowanie po lewej stronie i utrzymywać kontakt z siłami Frontu Południowo-Zachodniego gen. Nikołaja Watutina w ofensywie w kierunku Słowiańska i Izjum.

Widoczna była znaczna przewaga armii radzieckiej (około 210 000 ludzi i 315 czołgów) wobec 70 000 Niemców, którzy posiadali mniej niż 200 czołgów. Jednakże siły Armii Czerwonej były już częściowo wyczerpane poprzednimi bitwami i natarciami (prowadzonymi zimą przy obfitych opadach śniegu i coraz niższych temperaturach).

Na przykład 3. Armia Pancerna generała Pawła Rybałko skurczyła się do 56 000 ludzi i 165 czołgów. Należy dodać, że na początku ofensywy liczyła 400 czołgów. Pomimo tych pierwszych oznak wyczerpania, początek ofensywy był korzystny dla wojsk radzieckich, z bardzo wysokim morale po ciągłych zwycięstwach, zarówno na prawym skrzydle, gdzie 60. Armia dowodzona przez generała Iwana Czerniachowskiego skierowała się w kierunku Kurska, zdobywając go 8 lutego 1943 roku.

40. Armia nacierała na Biełgorod (który wyzwoliła 9 lutego), 69. Armia natomiast w kierunku Wołczańska, czołgi 3. Armii Pancernej, posuwające się dalej na południe, starły się z Kampfgruppen „Das Reich” i „Leibstandarte Adolf Hitler”, dotarły do Dońca 4 lutego. W tym regionie opór elitarnych oddziałów Waffen-SS (stopniowo wzmacnianych wraz z przybywaniem nowych jednostek) był zacięty, Rosjanie odnosili ciężkie straty, a niemieckie przyczółki skoncentrowane wokół rzeki Pieczengi i miasta Czugujew odparły pierwsze ataki Rosjan.

6 lutego Hitler wezwał feldmarszałków von Mansteina i von Kluge (dowódcę Grupy Armii „Środek”) do Rastenburga w celu rozeznania się w sytuacji; Führer, bardzo niezadowolony z powodu porażki w bitwie pod Stalingradem, był pewny oczekiwanego cudu operacyjnego, który miały przynieść oddziały Waffen-SS, zdecydował (po wyczerpujących dyskusjach) o rozwiązaniu zniszczonej Grupy Armii „B” generała von Weichsa, a przede wszystkim o wycofaniu się z rejonu Rżew-Wiaźma.

Hitler naciskał na wykorzystanie korpusu pancernego SS (całkowicie niemożliwe ze względu na sytuację operacyjną na polu walki) i kategorycznie wykluczył ze względów propagandowych i wojennych możliwość opuszczenia przez Niemców centrum Charkowa, które miało być bronione za wszelką cenę.

Pierwsze wyzwolenie Charkowa

10 lutego 1943 roku radziecka 3. Armia Pancerna rozpoczęła silny atak na linię rzeki Doniec bronioną na północny wschód od Charkowa przez  elitarne jednostki SS „Das Reich” i na wschód od miasta przez SS „Leibstandarte Adolf Hitler”; Generał Rybałko zaangażował oba swoje korpusy pancerne, wspierając cztery dywizje strzeleckie.

Atak zakończył się sukcesem pomimo zaciekłego oporu elitarnych oddziałów Waffen-SS. 15 Korpus Pancerny generała Kopcowa zdobył Pieczengę i zmusił „Leibstandarte Adolf Hitler” do odwrotu, w tym samym czasie 12. Korpus Pancerny napotkał mniejszy opór i zajął kolejny przyczółek, w Czugujewie.

Te kolumny pancerne były teraz skierowane na Charków od południowego wschodu, podczas gdy miasto było jednocześnie zagrożone od wschodu przez jednostki 69. Armii, a od północy/północnego zachodu przez natarcie 40. Armii generała Kiriła Moskalenki, wzmocnionej przez 4. Korpus Pancerny, który przybył z Kastornoje.

Sytuacja Niemiec, daleka od poprawy zgodnie z oczekiwaniami Führera, uległa dalszemu pogorszeniu. Oddział „Leibstandarte Adolf Hitler”, po odparciu z Dońca przez korpus pancerny 3. Armii Pancernej, wycofał się na południe od Charkowa i starał się powstrzymać zagrożenie płynące ze strony 6. Gwardyjskiego Korpusu Kawalerii.

Charków w przypadku braku szybkiego odwrotu na zachód od miasta mógł przynieść zgubę dywizjom niemieckim; takie przeświadczenie było zarówno u Ericha von Mansteina (stojącego na czele Grupy Armii Południe), jak i gen. Paula Haussera, dowódcy 2. Panzerkorps-SS: w przypadku braku odwrotu istniało ryzyko wpadnięcia w okrążenie ze względu na radziecką przewagę liczebną i sytuację taktyczną.

Hitler chciał, by jego doborowe jednostki nie tylko utrzymały Charków, a także kontratakować w kierunku południowym z pomocą dywizji „Totenkopf”, która miała przybyć (w rzeczywistości nie przybyłaby na czas ze względu na złą pogodę). 15 lutego sytuacja niemiecka pod Charkowem jeszcze bardziej się pogorszyła: od południowego wschodu korpus pancerny generała Rybałko zepchnął „Das Reich” z powrotem do miasta.

Po wielokrotnym wyjaśnianiu sytuacji i prośbie o pozwolenie na odwrót, 16 lutego Paul Hausser podjął decyzję o opuszczeniu Charkowa i odwrocie oddziałów „Das Reich” i „Grossdeutschland” na zachód, aby ponownie połączyć się z „Leibstandarte Adolf Hitler” (który odniósł zwycięstwo nad 6. Gwardyjskim Korpusem Kawalerii).

Dlatego 16 lutego jednostki niemieckie ewakuowały się z Charkowa, w wyniku czego zdołały uciec przed otoczeniem przez Sowietów dosłownie w ostatniej chwili: w tym samym czasie czołgi 15 Korpusu Pancernego (dowodzonego przez dzielnego generała Wasilija Kopczowa) 3 Armii Pancernej od południowego wschodu i oddziały 40. Armii z północy wkroczyły do centrum miasta.

Samowolna inicjatywa Haussera uratowała oddziały Waffen-SS przybyłe na front wschodni i spowodowała konsolidację frontu niemieckiego. Hitler w odpowiedzi na niepowodzenia nakazał zdymisjonować generała Huberta Lanza, którego zastąpił generał Werner Kempf. Pozostawił generała Haussera na stanowisku po to, by ewentualna zmiana na stanowisku generała nie miała negatywnych skutków dla morale żołnierzy Waffen-SS.

Zdobycie Charkowa było upokarzające dla Hitlera, wydawało się, że będzie oznaczać to załamanie frontu niemieckiego, tak się jednak nie stało ze względu na silne wyczerpanie wojsk sowieckich i ich jednoczesnemu oddaleniu od baz logistycznych, co sprawiło, że nie mogły one uzupełniać swoich strat.

Operacja „Gwiazda” – skutki

Jakie skutki miała operacja Gwiazda? Zdobycie Charkowa przez front woroneski Filipa Golikowa i niespodziewana przez Hitlera porażka elitarnych oddziałów spowodowało wybuch radości u Stalina i sowieckich generałów: odwrót Waffen-SS ewidentnie sygnalizował zniechęcenie wojsk niemieckich. Armia Czerwona miała kontynuować natarcie w celu ostatecznego rozbicia oddziałów niemieckich. Powtórzył się tu więc, przynajmniej częściowo, błąd Stalina z zimy przełomu 1941 i 1942 roku: zbyt niecierpliwy i chętny do natychmiastowego wyzwolenia okupowanych ziem radzieckich dyktator  nie docenił trudności terenu i klimatu, zmęczenia i osłabienia swoich sił, a także bitności niemieckich żołnierzy.

Zbliżająca się kontrofensywa feldmarszałka von Mansteina (która miała się rozpocząć już 19 lutego) i trzecia bitwa o Charków spowodowały załamanie postępów radzieckich, zadając wojskom Armii Czerwonej ciężkie straty.

Comments are closed.