Dwutalar koronny z 1580 roku pochodzący z olkuskiej mennicy na niemieckim portalu aukcyjnym osiągnął cenę 375 tysięcy euro. To nie pierwszy taki przypadek. Monety olkuskie są bardzo rzadkie i bardzo cenne. Fachowcy wykonywali monety bardzo dokładnie i nie oszukiwali na zawartości kruszcu, zachowując odpowiednią grubość i wagę.
Na niemieckiej aukcji pojawiła się moneta ze srebra wysokiej próby. Ma średnicę 4 mm i taką samą grubość. Wybita została w mennicy, kiedy jej zarządcą był podskarbi wielki koronny Jakub Rokossowski herbu Glaubicz.
Mennica Olkuska powstała w 1579 r. Działała do 1601 r. Do 1584 r. była jedyną mennicą w Polsce (potem zaczęły powstawać kolejne, ale ich produkty były gorszej jakości). Znajdowała się w miejscu, gdzie obecnie stoi budynek dawnego starostwa, w południowej pierzei olkuskiego rynku. Budynek spłonął całkowicie w wielkim pożarze w 1612 r.
Na powstanie mennicy właśnie w tym miejscu miały wpływ złoża olkuskiego srebra, wyspecjalizowani fachowcy oraz bliskość stołecznego Krakowa. W tamtych czasach mennica była sporym przedsięwzięciem, w którym pracowało około stu osób. Za jakość kruszcu i ciężar monety własną głową odpowiadał mincerz. W czasach Stefana Batorego, przeszło 60 proc. wszystkich monet wybijanych w Polsce powstało właśnie w Olkuszu.
Ocalałe monety znajdują się w Muzeum Regionalnym PTTK w Olkuszu – w sumie około 700 sztuk. Niestety najcenniejsze zaginęły w czasie wojny lub znajdują się w prywatnych kolekcjach.
Źródło: gazeta krakowska.pl
Red. A. Grochowicz
