W Berlinie znaleziono jeden z tuneli wykopany za czasów NRD (Niemiecka Republika Demokratyczna) pod murem berlińskim.
W 1963 roku Carl-Wolfgang Holzapfel budował jeden z 75 tuneli pod murem berlińskim. Był opozycjonistą i protestował przeciwko postawienia muru. Tunel kopał ze swoimi wspólnikami 4 miesiące, gdy był prawie gotowy, dowiedzieli się o nim „Stasi”, czyli naczelny organ bezpieczeństwa. To była bardzo ciężka praca. W ciągu dnia można było wykopać metr, maksymalnie półtora metra korytarza. Kiedy byłem sam w tunelu, a na górze przejeżdżał tramwaj, to byłem strasznie przerażony, a serce waliło mi jak młot. Myślałem, że zaraz się coś zdarzy, że mnie tutaj znajdą. Mówiło się o tym, że szukają, kopią, a potem otwierają ogień – opowiedział Holzapfel.
To właśnie dzięki podziemnym przejściom setki ludzi uciekło do Niemiec Zachodnich.
Źródła: wiadomości.onet.pl
Fot.: domena publiczna
Nicola Chwist