Pasłęk: latem mają ruszyć prace zmierzające do odkopania tunelu łączącego zamek z kościołem św. Bartłomieja. Według poszukiwaczy skarbów miała być tak ukryta bursztynowa komnata.
Jesienią ubiegłego roku podczas prac na pasłęckim zamku archeolodzy odkryli tunel, który znajduje się 4 m pod poziomem gruntu. Odkryto go dzięki zastosowaniu georadaru. Badania zostały przeprowadzone na zlecenie władz miejskich, inspirację stanowiły miejskie legendy, mówiące o tym, ze pod zamkiem znajdują się nieodkryte pomieszczenia i tunele. Istnienie tunelu było wykazywane w wielu publikacjach, jednak dopiero teraz udało się go zlokalizować. Letnimi wykopaliskami, tak jak ubiegłorocznymi zajmą się archeolodzy z Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prace utrudni to, iż piwnice zamku są zagruzowane, posadzka zalana betonem.
Zamek w Pasłęku został zbudowany w XIV w. przez krzyżaków. W czasie II wojny światowej został spalony przez armię czerwoną, przez co po wojnie dostęp do podziemnych tuneli był niemożliwy. Od wielu lat poszukiwacze skarbów uważają, że w pasłęckim zamku mogła zostać ukryta bursztynowa komnata. W okolicach Pasłęka ukryto wiele cennych dokumentów i zabytków, które Niemcy ewakuowali z Królewca. Większość z nich została zniszczona przez armię czerwoną lub wywiezionych do ZSRR. Powojennym władzom udało się zachować około 20 tys. artefaktów znalezionych w okolicznych miejscowościach: Karwinach i Słobidach. Najcenniejszym z uratowanych zabytków jest Srebrna Biblioteka Albrechta Hohenzollerna.
Źródła: Dziennik Elbląski, tvn24.pl
Fot.: Wikimedia Commons
Magdalena Makówka
