Polska i Turcja, czyli lata wojen i wieczny szacunek

Czy można walczyć ze sobą przez kilka stuleci i nie zrywać raz nawiązanych stosunków dyplomatycznych? Okazuje się, że można i to z „największym wrogiem Rzeczypospolitej i wiary chrześcijańskiej” – Turcją – z którą Polskę łączą nierozerwalne stosunki dyplomatyczne od 1414 roku. Warszawa i Stambuł przygotowują się do obchodów 600-lecia zawarcia stosunków dyplomatycznych.

Jan Długosz w swoich „Rocznikach, czyli kronikach słynnego Królestwa Polskiego” pisze, że sułtan Mehmet I Celebi, w roku 1414 przyjął na swym dworze z miejscowości Bursa (ówczesnej stolicy zjednoczonego Imperium Osmańskiego) posłów polskiego króla. Posłami do Władcy Wschodu byli Jakub Skarbek z Góry i Grzegorz Ormianin. Jakub Skarbek w swym życiorysie miał okres w służbie króla Zygmunta Luksemburskiego. Od 1410 r. służył Władysławowi Jagielle i odznaczył się męstwem w bitwie pod Grunwaldem. Jemu to wypadł zaszczyt reprezentowania króla w dalekim imperium. O Grzegorzu Ormianinie nie mamy dokładnych informacji. Są przypuszczenia, że był przewodnikiem i tłumaczem polskiego rycerza-posła. Wynikiem tego poselstwa było ustanowienie stosunków dyplomatycznych pomiędzy dwoma państwami, które od roku 1415 miało już stałe przedstawicielstwo na dworze sułtana.

Muhammed IV w otoczeniu dworu, miedzioryt z polskiej edycji dzieła Paula Ricauta: Monarchia Turecka, 1678 rok, Słuck; Biblioteka Narodowa (Zdj. wilanow-palac.art.pl)
Muhammed IV w otoczeniu dworu, miedzioryt z polskiej edycji dzieła Paula Ricauta: Monarchia Turecka, 1678 rok, Słuck; Biblioteka Narodowa (Zdj. wilanow-palac.art.pl)

Takie były początki, a potem zaczynają się zawiłości polityczne. W roku 1440 na tronie węgierskim zasiada król Władysław zwany później Warneńczykiem. Wstępując na tron węgierski zobowiązał się on do obrony tych ziem przed Imperium Osmańskim, które ze swej strony również pragnęło rozszerzyć swe panowanie dalej na Zachód i podbić Węgry. Kolejne lata panowania króla Władysława na tronie węgierskim doprowadziły po porozumienia ze stronnictwem habsburskim i stworzyły warunki do działań wojennych przeciwko sułtanowi Muradowi II. W 1443 roku w wyniku tych działań udało się odebrać Turkom miasta Nisz i Sofię. Wykorzystując to zwycięstwo, dyplomacja papieska postanowiła zorganizować wielką antyturecką krucjatę. Działanie te nie spotkały się z poparciem w Polsce, bowiem doprowadziły do zubożenia skarbu królestwa.

Traktat pokojowy podpisany w Segedynie, który został bardzo przychylnie potraktowany w Polsce, zawierał postanowienia dotyczące zawarcia pokoju na 10 lat i zobowiązywał wojska tureckie do wycofania się na południe za Dunaj. Jednak polityka Rzymu zerwała traktat, co doprowadziło do kolejnej wojny, w czasie której król Władysław uzyskał swój przydomek Warneńczyka (po śmierci w bitwie pod Warną), siły chrześcijańskie ostatecznie przegrały, a Turcy mieli otwartą drogę do zajęcia Konstantynopola.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*