Utworzono pełny pułk, na którego czele stanął Józef Piłsudski. Polacy przeszli chrzest bojowy w starciach z Rosjanami pod Nowym Korczynem i Opatowcem. Polskie oddziały pełniły funkcję straży tylnej armii austriackiej. Kolejne starcia z Rosjanami miały miejsce pod Laskami i Anielinem. Nie były to duże bitwy. Miały charakter walk patroli. Piłsudski sprawdził się jako dowódca w bitwie pod Krzywopłotami (17-18 listopada). 440 legionistów odparło znacznie liczniejsze siły rosyjskie. Sam Piłsudski nazwał bitwę „Krzywopłockimi legionowymi Termopilami”, ale jak wiadomo w historii Polski nie brakuje ,naszych” Termopil. Później polskie oddziały walczyły m.in. pod Limanową i Nowym Sączem. 19 grudnia 1914 roku Legion Zachodni przekształcono w I Brygadę Legionów Polskich, najsłynniejszy polski oddział I wojny światowej. Józef Piłsudski został jej dowódcą w stopniu brygadiera
Bardzo szybko, bo po trzech dniach od sformowania, I Brygada stoczyła bitwę Łowczówkiem (22-25 grudnia 1914). W maju 1915 roku armie państw centralnych podjęły ofensywę. I Brygada liczyła w tym momencie 5 tys. żołnierzy. Trafiła na linię frontu pod Konarami. Bitwa trwała w dniach 16-23 maja. Legioniści nie zapomnieli o dawnej polskiej fantazji. 22 maja pięcioosobowy patol pod dowództwem sierż. Stanisława Czaderskiego natknął się na liczący przeszło 100 żołnierz oddział rosyjski. Sierż. Czaderski przebił bagnetem jego dowódcę i wziął do niewoli wszystkich Rosjan. Bohaterski podoficer otrzymał za ten czyn order Virtuti Militari. Los nie był dla niego łaskawy. Poległ 1 sierpnia tego samego roku. Armie Państw Centralnych przełamały opór Rosjan i posuwały się na wschód, a razem z nimi I Brygada.
8 maja 1915 roku zostały sformowane II i III Brygada Legionów. Na czele II brygady stanął austriacki pułkownik Ferdynand Kuttner. Jeszcze przed oficjalnym sformowaniem brygada ta walczyła w Karpatach, gdzie zyskała sobie miano ,,karpackiej” lub ,,żelaznej”. Po walkach w górach II Brygada została podzielona na dwie grupy. Pierwszą objął gen. Trzaska-Druski. Wzięła on udział w walkach na Bukowinie. Drugą grupę objął ppłk. Józef Haller. Włączono ją w siły biorące udział w ofensywie na Stanisławów. Oprócz Rosjan Legioniści musieli zmierzyć się z 28 stopniowym mrozem. Później obie grupy zostały połączone. 13 czerwca 1915 roku w bitwie pod Rokitną polscy ułani zrobili to, czego dokonywała niegdyś legendarna husaria. 60 ułanów pod dowództwem rotmistrza Zbigniewa Dunin-Wąsowicza zdobyło dwie linie rosyjskich okopów tracąc 15 żołnierzy i bohaterskiego dowódcę. Niestety austriackie dowództwo nie potrafiło tego sukcesu wykorzystać. W lipcu 1916 dowództwo nad całością II Brygady objął awansowany na pułkownika Józef Haller.
III Brygada sformowana w Piotrkowie Trybunalskim. Chrzest bojowy przeszła w bitwie pod Jastkowem na przełomie lipca i sierpnia 1915 roku.
Wszystkie trzy brygady zostały połączone w październiku 1915 roku. Miały wziąć udział w walkach na Wołyniu. 4 czerwca 1916 roku Rosjanie podjęli największą w tej wojnie ofensywę nazwaną ofensywą Brusiłowa. Do przełamania frontu rzucono ok. 650 tys. żołnierzy. Trzy brygady zajęły pozycje pod wsią Kostiuchnówka, gdzie w dniach 4-6 lipca stoczyły swoją najsłynniejszą bitwę. Po rozbiciu wojsk austriackich ciężar walk spoczął na Legionistach, a w szczególności na I Brygadzie dowodzonej przez Józefa Piłsudskiego. Wchodzący w jej skład 5 Pułk Piechoty odnotował straty sięgające ponad 50 % stanu. Polacy zatrzymali wielokrotnie liczniejsze wojska Rosyjskie nie dopuszczając do przełamanie frontu.
We wrześniu 1916 roku Legiony Polskie zostały przeformowane w Polski Korpus Posiłkowy. Zmagania na polu bitwy zastąpiły spory między polskim dowództwem, a austriackimi zwierzchnikami. Józef Piłsudski na początku 1917 roku, widząc, że główny wróg Polaków, carska Rosja znalazła się, za sprawą bolszewików, na skraju upadku, postanowił zmienić taktykę. Jeden zaborca był na kolanach, pozostali jeszcze dwaj. Jak się okazało, cesarze, niemiecki Wilhelm II i austriacki Karol I, sami dostarczyli okazji. W lipcu 1917 r. zażądano, by żołnierze Polskiego Korpusu Posiłkowego przysięgli wierności Wilhelmowi II. Legioniści I i III brygady, z inspiracji Józefa Piłsudskiego, w przeważającej większości, odmówili. Warto podkreślić, że nie mieli takich oporów w 1914 r., gdy trzeba było złożyć podobną przysięgę zmarłemu w 1916 r. cesarzowi Austro-Węgier Franciszkowi Józefowi i raczej nie chodziło o szczególne przywiązanie do sympatycznego staruszka.
Plan Piłsudskiego nie powiódł się. Cesarzowie zdawali sobie sprawę jak wielkim może być zagrożeniem. Mógł być albo po ich stronie, albo nigdzie. Komendant i jego najbliższy współpracownik, Kazimierz Sosnkowski, zostali uwięzieni w twierdzy w Magdeburgu, gdzie przebywali do końca wojny. Żołnierze polscy, którzy odmówili złożenie przysięgi zostali internowani w dwóch obozach. Oficerowie w Beniaminowie, a szeregowcy w Szczypiornie. Jako ciekawostkę warto dodać, że właśnie tam Polacy nauczyli się od Niemców grać w piłkę ręczną i wymyślili polską nazwę dla tego sportu – szczypiorniak.
Pozostała II Brygada, która była w mniejszym stopniu związana z Piłsudskim. Dowodził nią, już generał, Józef Haller. Jej dzieje wiążą się z inną polską formacją walczącą u boku państw centralnych. W 1916 roku władze niemieckie i austriackie wydały akt 5 listopada, który zapowiadał utworzenie niezależnego Królestwa Polskiego. Cel był jasny – potrzebowano żołnierzy. Dzięki obietnicy bez pokrycia chciało zachęcić Polaków do wstępowania do armii niemieckiej. Jak się okazało Polacy dość chętnie odpowiedzieli. Powstała Polska Siła Zbrojna (niem. Polnische Wehrmacht). Właśnie do niej włączono II Brygadę. Jednostka ta, a w szczególności jej dowódca, gen. Haller, miała ,,odwiedzić” wszystkie główne fronty Wielkiej Wojny.
Artykuł składa się z więcej niż jednej strony. Poniżej znajdziesz numerację stron.
ciekawe, brakuje jednak informacji o Dywizji Syberyjskiej. Polecam wstrząsające wspomnienia Stanisława Bohdanowicza pt „Ochotnik” wyd. Ośrodek Karta
wiedza w pigułce dla osób nie zajmujących się codziennie historią naszego kraju, podziękowania dla autora za włożoną pracę
piękne !!
Świetny artykuł. Jako uzupełnienie proponuję ciekawą stronę o historii jednego Legionisty z dużą ilością rzadkich fotografii.
http://www.legionypolskie.wordpress.com
Jak na studenta to artykuł zbyt powierzchowny i w miarę szczegółowo opisane tylko Legiony Polskie przy armi austro-węgierskiej. Cała martyrologia Polaków na wschodzie tylko zaznaczona. Tak jak propaganda piłsudczyków umniejszała rolę Dmowskiego w organizacji wojsk polskich na wschodzie już w latach dwudziestych . Brak wzmianki chociażby o dekrecie naczelnego wodza armi carskiej z lipca 1915 r. Co ze szlakiem bojowym Legionu Puławskiego? Gdzie opisany szlak bojowy Brygady , a później Dywizji Strzelców Polskich. Dobór literatury do artykułu też charakterystyczny. Brak wspomnień gen.Dowbor Muśnickiego ,czy kompletnego opracowania płk.Henryka Bagińskiego; Wojsko Polskie na wschodzie 1914 – 1920 ,które znajduja sie w bibliotece UJ, brak również opracowania z 2010 r z Białostockich Tek Historycznych M.Wrzoska o formacjach wojskowych na wschodzie do roku 1920. Artykuł przekłamuje równiez co do Polnische Wehrmacht. Było zupełnie inaczej niż szanowny autor napisał. Do tego wojska Polacy nie chcieli wstępować.