12 października 2017 roku Sejm przyjął uchwałę przez aklamację autorstwa PSL. Uchwała dotyczy uczczenia twórców oraz żołnierzy Batalionów Chłopskich w 77. rocznicę ich powstania.
Sejm RP stwierdza, że Bataliony Chłopskie dobrze zasłużyły się Ojczyźnie i składa wyrazy najwyższego szacunku żyjącym żołnierzom Batalionów Chłopskich oraz oddaje hołd poległym za wolność Polski – głosi tekst uchwały.
Bataliony Chłopskie były drugą, po Armii Krajowej, siłą militarną w okupowanej Polsce. W walkę zaangażowanych było niemal 170 tysięcy żołnierzy. W skład Batalionów Chłopskich wchodziło: 70 oddziałów partyzanckich i ponad 400 oddziałów specjalnych, które łącznie przeprowadziły kilka tysięcy akcji bojowych. Bataliony swoją działalność prowadziły również na Kresach Wschodnich, będące wówczas pod okupacją sowiecką i niemiecką.
W dniu święta żołnierzy Batalionów Chłopskich – chłopskiej armii Polskiego Państwa Podziemnego, synów i córek wsi polskiej, którzy pomni kościuszkowskiego hasła „Żywią i Bronią”, stanęli do otwartej walki o wolność, niepodległość i przetrwanie biologiczne narodu z okupantem niemieckim, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej składa hołd jej dowódcom i żołnierzom – głosi tekst uchwały.
Bataliony Chłopskie to nie tylko walka zbrojna. Konspiracyjna armia dużą wagę przywiązywała także do krzewienia świadomości narodowej i więzi wśród Polaków. Bardzo ważny był rozwój wewnętrznej siły. Kluczową rolę odgrywało wychowanie i kształcenie ludności wiejskiej.
Organem prasowym Komendy Głównej Batalionów Chłopskich był miesięcznik Żywią i bronią wydawany w latach 1942-1944 w Warszawie. Natomiast prawie każdy obwód Batalionów Chłopskich posiadał własny organ prasowy, np.: Chłopska Droga, Chłopi Idą, Świat Młodych, Chłopski Znak, Młodość Wsi i Znicz. Współpracując z Kościołem, Bataliony prowadziły tajne nauczanie. W konspiracyjne działania ludowców zaangażowanych było setki księży.
Po drugiej wojnie światowej, gdy władzę w Polsce przejęli komuniści, wielu żołnierzy Batalionów Chłopskich było prześladowanych, torturowanych i skazywanych na karę śmierci przez ówczesną władzę.
Budując wspólnotę narodową Polaków musimy pamiętać o Batalionach Chłopskich, nie tylko o Armii Krajowej i Żołnierzach Wyklętych. Musimy przywrócić o nich pamięć! Teraz przyszedł czas, aby zapomniana przez historię armia doczekała się swojego pomnika w Warszawie – wzywał Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL.
Źródła: dzieje.pl, psl.pl, wikipedia.org
Fot.: Wikimedia Commons
Filip Wąsiewski
