Ronald Reagan, wojna z narkotykami. War on drugs

14 października 1982 roku Reagan wypowiedział wojnę z narkotykami

Tego dnia 1982 roku Ronald Reagan wypowiedział wojnę z narkotykami (War on drugs)

Wojna z narkotykami (War on drugs) praktycznie już wówczas trwała, i to od dawna, ale 14 października 1982 roku to dzień, w którym Reagan wyraził oficjalne stanowisko, że nielegalne narkotyki stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Dekadę wcześniej Richard Nixon uczynił z narkomanii wroga publicznego numer jeden, a dwie dekady później jego doradca w wywiadzie przyznał: Czy wiedzieliśmy, że kłamiemy na temat narkotyków? Oczywiście, że tak.

W skrócie:

  1. Krótka geneza wojny z narkotykami w Stanach Zjednoczonych
  2. Wojna z narkotykami. War on drugs w Stanach Zjednoczonych
  3. Ronald Reagan i wojna z narkotykami
  4. Wejście w XXI wiek
  5. Joe Biden i marihuana

Krótka geneza wojny z narkotykami w Stanach Zjednoczonych

Zważając na krótką historię Stanów Zjednoczonych można powiedzieć, że kwestia problemu narkotyków jest tam obecna od dawna. Zaczęło się od morfiny, którą żołnierze uśmierzali ból w trakcie wojny secesyjnej. Wiele weteranów po wojnie uzależniło się.

Do 1912 roku heroina była sprzedawana bez recepty w postaci syropu na kaszel. Lekarze przepisywali też heroinę dla niemowląt, na zapalenie oskrzeli, bezsenność, stany nerwowe, histerię, skurcze menstruacyjne. Powszechne było laudanum, nalewka z opium. TUTAJ przeczytasz o historii narkotyków: opium, LSD, amfetaminie i innych.

Pierwszą regulacją prawną ws. narkotyków była Ustawa Harrisona o podatku od narkotyków z 17 grudnia 1914 roku, z mocą od marca 1915 roku. Regulowała ona opodatkowanie dla produkcji, importu i dystrybucji opiatów oraz wyrobów z koki.

W 1919 roku uchwalono 18. Poprawkę do konstytucji. Zakazywała sprzedaży, produkcji i transportu alkoholu (z wyjątkiem użytku religijnego i medycznego). W 1920 roku uchwalono Akt Prohibicji. Podczas I wojny światowej, podobnie jak w trakcie secesyjnej, wielu żołnierzy było leczonych morfiną i uzależniło się.

W Departamencie Skarbu Stanów Zjednoczonych utworzono Federalne Biuro ds. Narkotyków ustawą z 14 czerwca 1930 roku. W 1933 roku federalny zakaz spożywania alkoholu został uchylony przez uchwalenie 21. poprawki do konstytucji. W 1935 roku prezydent Franklin D. Roosevelt publicznie poparł przyjęcie jednolitej, państwowej ustawy o środkach odurzających.

W 1937 roku uchwalono ustawę o podatku od marihuany. Kilku badaczy twierdziło, że celem było zniszczenie przemysłu konopnego, głównie dzięki wysiłkom rodziny du Pont. Więcej o kwestii marihuany w Stanach Zjednoczonych przeczytasz w innym naszym wpisie.

Wojna z narkotykami. War on drugs w Stanach Zjednoczonych

27 października 1970 roku Kongres uchwalił Ustawę o kompleksowym zapobieganiu i kontrolowaniu nadużywania narkotyków. Między innymi kategoryzowała substancje kontrolowane w oparciu o ich zastosowanie lecznicze i potencjał uzależniający. W 1971 roku dwóch kongresmenów opublikowało raport o rosnącej epidemii uzależnienia od heroiny wśród amerykańskich żołnierzy w Wietnamie.

10-15% żołnierzy było uzależnionych od heroiny.

Prezydent Richard Nixon uznał narkomanię za „wroga publicznego numer jeden”. Polityka, którą prowadził od tej pory, była kontynuacją polityki, która rozpoczęła się w 1914 roku. Tak wypowiedział się John Ehrlichman, doradca do Nixona do spraw krajowych, dla Harper’s Magazine w 1994 roku o wojnie Nixona z narkotykami, ogłoszonej w 1971 roku:

Rozumiesz co mówię? Wiedzieliśmy, że nie możemy sprawić, by sprzeciwianie się wojnie lub czarnoskórym było nielegalne, ale skłaniając opinię publiczną do kojarzenia hippisów z marihuaną, a czarnych z heroiną, a następnie kryminalizując obie te postacie, mogliśmy zakłócić funkcjonowanie tych społeczności. Moglibyśmy aresztować ich przywódców, napadać na ich domy, przerywać ich spotkania i co noc oczerniać ich w wieczornych wiadomościach. Czy wiedzieliśmy, że kłamiemy na temat narkotyków? Oczywiście, że tak.

W 1973 roku Biuro ds. Narkotyków i Niebezpiecznych Leków zastąpiono Drug Enforcement Administration – dobrze znanym dzisiaj DEA.

Ronald Reagan i wojna z narkotykami

Za prezydentury Reagana położono nacisk na zapobieganie narkomanii i ściganie przestępców. W pierwszej kadencji swojej prezydentury Ronald Reagan podpisał Ustawę o kompleksowej kontroli przestępczości z 1984 roku, która rozszerzała kary za posiadanie konopi indyjskich, ustanowiła federalny system obowiązkowych kar minimalnych oraz ustanowiła procedury w przepadku mienia cywilnego.

Przemówienie Reagana z 1988 roku

Od 1980 do 1984 roku federalny roczny budżet jednostek FBI, zajmujących się egzekwowaniem narkotyków, wzrósł z 8 do 95 milionów dolarów. Reagan był zdecydowanym zwolennikiem kryminalizacji osób zażywających narkotyki podczas swojej prezydentury w latach 80. Elizabeth Hinton napisała, że

poprowadził Kongres do kryminalizacji użytkowników narkotyków, zwłaszcza Afroamerykanów, poprzez koncentrację i zaostrzenie kar za posiadanie krystalicznej formy kokainy, znanej jako „crack”, zamiast skrystalizowanej metamfetaminy, którą Biały Dom uznał za duży problem wśród białych Amerykanów o niskich dochodach.

Poparcie dla ustawodawstwa kryminalnego Reagana było ponadpartyjne. Mimo, iż Reagan był Republikaninem, w tej kwestii popierali go także Demokraci.

Gdy przemawiał w Departamencie Sprawiedliwości, Reagan porównał determinację swojej administracji, by zniechęcić do napływu i używania zakazanych substancji, do uporu armii francuskiej w bitwie pod Verdun podczas I wojny światowej. Prezydent zacytował francuskiego żołnierza, który powiedział:

Nie ma sytuacji niemożliwych. Są tylko ludzie, którzy myślą, że są niemożliwe.

Rozpoczęła się „pokazowa” wojna z narkotykami. Pierwsza dama, Nancy Reagan, zwiedzała szkoły podstawowe, ostrzegając uczniów przed niebezpieczeństwem nielegalnych narkotyków. Kiedy czwartoklasistka w Oakland w Kalifornii zapytała ją, co zrobić, gdy ktoś oferuje narkotyki, Pierwsza Dama odpowiedziała: „Po prostu powiedz nie”.

W 1988 roku utworzono Biuro Narodowej Polityki Kontroli Narkotyków. Miało ono koordynować politykę prawną, bezpieczeństwa, dyplomatyczną, badawczą i zdrowotną związaną z narkotykami. Dyrektorzy agencji byli przez media nazywani „carami narkotykowymi”.

Wejście w XXI wiek

W 1993 roku prezydent Bill Clinton podniósł stanowisko dyrektora Biura do rangi gabinetu. 13 maja 2009 roku R. Gil Kerlikowske, dyrektor Biura, zasygnalizował, że chociaż administracja Obamy nie planuje znaczącej zmiany polityki egzekwowania narkotyków, nie użyje określenia „wojna z narkotykami” mówiąc, że to „nieproduktywne”. Polityka Obamy jednak nadal utrzymała kryminalizację osób zażywających narkotyki.

Globalna Komisja ds. Polityki Narkotykowej, składająca się z byłych szefów państw i rządów, opublikowała 2 czerwca 2011 roku. Raport. Stwierdzał on, że globalna wojna z narkotykami zawiodła. Komisja składała się z 22 samozwańczych członków, w tym wielu wybitnych międzynarodowych polityków i pisarzy. Regina Benjamin wydała pierwszą w historii Narodową Strategię Prewencji, która ma na celu zapobieganie nadużywaniu narkotyków i promowanie zdrowego, aktywnego stylu życia.

21 maja 2012 roku rząd USA opublikował zaktualizowaną wersję swojej polityki narkotykowej. [70] Dyrektor ONDCP stwierdził, że ta polityka różni się od „wojny z narkotykami”. Mianowicie rząd USA postrzega tę politykę jako podejście „trzeciej drogi” do kontroli narkotyków; podejście, które opiera się na wynikach badań przeprowadzonych przez naukowców na świecie na temat choroby związanej z nadużywaniem substancji. Polityka ta nie postrzega legalizacji narkotyków jako środka do kontroli narkotyków. Nie jest to polityka, w której sukces mierzy się liczbą dokonanych aresztowań lub zbudowanych więzień.

Na tym samym spotkaniu została podpisana przez przedstawicieli Włoch, Federacji Rosyjskiej, Szwecji, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych deklaracja, zgodnie z którą:

Nasze podejście musi być wyważone, łączące skuteczne egzekwowanie w celu ograniczenia podaży narkotyków, z wysiłkami na rzecz zmniejszenia popytu i budowania powrotu do zdrowia; wspieranie ludzi w życiu wolnym od uzależnień.

W 2013 roku wydano raport, który wykazywał, że wojna z marihuaną jest „wojną z kolorowymi”. Afroamerykanie, według badania, mieli prawie 4-krotnie większe szanse na zatrzymanie, niż biali. Aresztowania z powodu marihuany stanowiły około 50% aresztowań narkotykowych w całym kraju.

Joe Biden i marihuana

W 2020 roku The New York Times napisał, że Republikanie i Demokraci zgodzili się, że nadszedł czas, aby zakończyć wojnę z narkotykami. Będąc w trakcie kampanii prezydenckiej, Joe Biden twierdził, że podejmie niezbędne kroki w celu złagodzenia wojny z narkotykami i zakończenia epidemii opioidów.

6 października 2022 roku Joe Biden ogłosił, że nikt nie powinien zostać pozbawiony wolności za posiadanie i używanie marihuany. W swoim oświadczeniu przekazał:

(…) nikt nie powinien siedzieć w więzieniu tylko za używanie lub posiadanie marihuany. Wysłanie ludzi do więzienia za posiadanie marihuany spowodowało utratę wielu istnień i uwięziło ludzi za zachowania, których wiele stanów już nie zakazuje. Rejestry kryminalne dotyczące posiadania marihuany nałożyły również niepotrzebne bariery na zatrudnienie, mieszkanie i możliwości edukacyjne. I podczas gdy biali, czarni i brązowi używają marihuany w podobnym tempie, czarni i brązowi są aresztowani, ścigani i skazywani w nieproporcjonalnych ilościach.

Dzisiaj ogłaszam trzy kroki, które podejmuję, aby zakończyć to nieudane podejście.

(…) ogłaszam ułaskawienie wszystkich wcześniejszych przestępstw federalnych polegających na zwykłym posiadaniu marihuany.

(…) wzywam wszystkich gubernatorów, aby zrobili to samo w odniesieniu do przestępstw państwowych.

(…) proszę Sekretarza Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Prokuratora Generalnego o zainicjowanie procesu administracyjnego w celu szybkiego sprawdzenia, jak marihuana jest planowana zgodnie z prawem federalnym. Obecnie prawo federalne klasyfikuje marihuanę w Wykazie I Ustawy o Substancjach Kontrolowanych, klasyfikacji przeznaczonej dla najbardziej niebezpiecznych substancji. Jest to ten sam harmonogram, co w przypadku heroiny i LSD, a nawet wyższy niż klasyfikacja fentanylu i metamfetaminy – narkotyków, które napędzają naszą epidemię przedawkowania.

(…) Zbyt wiele istnień zginęło z powodu naszego nieudanego podejścia do marihuany. Nadszedł czas, abyśmy naprawili te błędy.

Całość oświadczenia możesz przeczytać na stronie rządowej Białego Domu.

Comments are closed.