Historia „złotego pociągu” zelektryzowała opinie publiczną nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Nie dziwi więc, że najważniejsze kanały tematyczne o historii są bardzo mocno zainteresowane stworzeniem materiału o legendarnym już wałbrzyskim skarbie.
Jak można się dowiedzieć, w realizacje zdjęć pod Wałbrzychem zaangażowały się takie stacje jak: BBC, History Channel oraz Discovery Channel. Pracę tych ostatnich wydają się być najpoważniejsze, gdyż 13 listopada ekipa zdjęciowa miała wraz z krakowskimi naukowcami wejść na teren badań poszukiwawczych przy 65 km.
Wczoraj pisaliśmy, że zgodę na monitorowanie terenów przy 65 km otrzymały dwie grupy: wspomniani już naukowcy z krakowskiego AGH oraz zespół składający się z dwóch panów – Piotra Kopry oraz Andreasa Richtera. Wspomniana dwójka jest pewna odnalezienia „złotego pociągu”, a oficjalne odkrycie stanowi ich zdaniem jedynie kwestię czasu.
Sprawa pociągu wzbudza tak wielkie emocje, że zaczynają się pojawiać informację o faworyzowaniu przy wydawaniu pozwoleń, dla niektórych telewizji. Za poszkodowanego uważa się TVP Historia. Jej filmowcy próbowali na własną rękę zrealizować materiał, nie uzyskali jednak zgody od władz Wałbrzycha na wejście na teren 65 km.
Cóż należy mieć nadzieję, że ewentualne filmy, czy też seriale o „złotym pociągu” wpłyną pozytywnie na rozpoznawalność Polski w świecie oraz rozwój turystki w regionie Wałbrzycha.
Źródło: dziennik.walbrzych.pl
Foto:
Mariusz Sioch
