źródło historyczne

Czym jest źródło historyczne? Struktura, podział, krytyka

Jak to jest być historykiem? Czym jest źródło historyczne? Struktura, podział, krytyka

Tutaj dowiesz się, czym jest źródło historyczne i poznasz część zadań historyka związanych z pracą nad źródłami (wraz z ich wewnętrznym podziałem). Historia nie polega jedynie na zapamiętywaniu tysięcy wydarzeń i procesów. To także w dużej mierze analiza fascynujących źródeł z przeszłości (w przypadku historyka – pisanych).

Spis treści:

Źródło historyczne – definicje na przestrzeni wieków

Obecnie przyjmuje się, że źródło historyczne jest zapisem dawnej działalności człowieka. Jednakże nie zawsze tak było.

U zarania historiografii, w XIX wieku w Niemczech i Francji, kiełkowały pierwsze definicje źródła historycznego. Szkoła niemiecka (zgodnie z twierdzeniami Johanna Droysena) była zdania, że jest nim tekst zapisany umyślnie dla potomności.

We Francji na początku następnego wieku wykrystalizował się pogląd polemiczny, rozszerzający definicję źródła do odbicia zjawisk życia politycznego, gospodarczego, społecznego itp.

Obecnie panuje pogląd, że w zasadzie wszystko może być źródłem, jeśli spojrzy się na daną rzecz przez pryzmat historyczny. Tutaj jako przykład można podać jakikolwiek przedmiot np. pióro/długopis – może on świadczyć zarówno o zaawansowaniu technicznym danej kultury, jak i pomóc w badaniach nad kulturą intelektualną.

Podstawowy podział źródeł

Klasyfikacja źródeł była absolutnie kluczową częścią kształtowania się nauki historii. Jak już wspomniałem wyżej, Droysen był zdania, że pozostałość staje się źródłem dopiero, gdy niejako nabiera charakteru tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Pozostałości nie wpisujące się w tą definicję np. przedmioty potrzebne w danej chwili, takie jak monety naukowiec nazywał zabytkami.

Inaczej rozumował Ernst Bernheim. Wyodrębnił on 2 rodzaje źródeł:

  • tradycyjne – przekazane umyślnie,
  • pozostałości – efekty uboczne procesu historycznego.

W Polsce międzywojennej utrwalił się podział na źródła bezpośrednie (przedmioty) i pośrednie (teksty).

Podział taki był jednak niezadowalający, bowiem czasem pojedyncze źródło można było przypisać obu rodzajom np. jak w przypadku tablicy Kallimacha (mówi ona zarówno o postaci historycznej jak i trendach artystycznych epoki).

tablica Kallimacha
Tablica Kallimacha

Przełomowa i najbardziej trwała okazała się klasyfikacja Marcelego Handelsmana. To on odpowiada za najbardziej intuicyjne rozróżnienie źródeł na pisane i niepisane. Niemniej nie jest to idealny podział, gdyż historyk nie może pracować wyłącznie na dokumentach.

Rozszerzeniem powyższej koncepcji zajął się Lew Czernin. Dzielił on źródła na:

  • rzeczowe (archeologiczne),
  • lingwistyczne (językowe),
  • etnograficzne (pozostałości po obyczajach i tradycja),
  • ustne (legendy, przysłowia),
  • pisane.

Z czasem klasyfikacji było coraz więcej i wzrastała ich specjalizacja. Do wybitniejszych należy podział jednego z najlepszych historyków średniowiecza w naszym kraju – Tadeusza Manteuffla. Wyglądał on następująco:

  • źródła klasy rządzącej,
  • źródła klasy mieszczańskiej i chłopskiej,
  • źródła powiązane z działalnością administracji,
  • źródła dotyczące stosunków międzynarodowych,
  • źródła kościelne,
  • źródła historiograficzne,
  • źródła naukowe,
  • literatura piękna,
  • źródła materialne.

Nie da się ostatecznie podzielić źródeł w sposób wyczerpujący i obiektywny. W zasadzie poza sferą dokumentów historyk musi polegać na wsparciu innych nauk humanistycznych np. archeologii, socjologii, filozofii czy antropologii kultury.

Marceli Handelsman
Marceli Handelsman – twórca najtrwalszego podziału źródeł w polskiej historiografii

Struktura pisanego źródła historycznego

Kluczowym elementem z pewnością jest komunikat/informacja w formie pisemnej. Każde źródło musi mieć też odbiorcę i nadawcę. Istotnym elementem jest także odpowiedni kod językowy, a więc system umożliwiający podstawowy kontakt między twórcą a adresatem.

Źródło zawsze posiada 3 warstwy:

  • formalny zbiór cech np. kształt liter,
  • namiastkę świata, w którym zostało stworzone,
  • ładunek informacyjny w formie pisanej.

Źródła pisane – podział

Źródła pisane także mają swój zaawansowany podział:

1. opisowe – problematyczne, ze względu na swoją jednostronność, ale posiadające ciągłą narrację, zwykle łączącą wydarzenia w ciągu przyczynowo – skutkowym (np. opis bitwy pod Grunwaldem Jana Długosza jest podstawą źródłową badań nad całą wielką wojną z zakonem). Dzielą się one na:

  • dzieła historiograficzne – teksty historyczne z danej epoki: roczniki (zapiski chronologiczne np. roczniki kwedlinburskie), kroniki (ciągły opis wydarzeń np. kronika Wincentego Kadłubka), hagiografie (żywoty świętych np. Acta Martyrum), biografie (żywoty świeckich np. Żywot Pawła Włodkowica)
  • pamiętniki – często subiektywne, pisane po dłuższej przerwie wydarzenia, w których uczestniczył autor np. Pamiętniki Jana Chryzostoma Paska
  • publicystyka – krótkie i powszechnie oddziałujące na społeczeństwo publikacje, rozkwit od pojawienia się ruchomej czcionki drukarskiej w Europie np. Merkuriusz Polski – najstarsza polska gazeta
  • listy i korespondencja prywatna – zwykle subiektywne, ale dające interesujący wgląd w ówczesną codzienność np. Listy Jana Jerzego Przebendowskiego podskarbiego wielkiego koronnego do Adama Mikołaja Sieniawskiego wojewody bełskiego i hetmana wielkiego koronnego z lat 1704-1725.

2. dokumentowe – ich zadaniem było rejestrowanie faktów, zawsze przechodziły kontrolę wielu stron, co nadaje im autentyczności (np. akt nadania beneficjum przez króla musiał być zaakceptowany zarówno przez monarchę, jak i beneficjenta). Źródła tego typu umożliwiają uchwycenie procesów historycznych (np. feudalizacji). Są to wszelkiego rodzaju dokumenty i akty powstałe w wyniku działalności administracyjnej, gospodarczej, religijnej itd.

Krytyka zewnętrzna źródła historycznego

Zadaniem krytyki jest oddzielenie faktów od nieprawdy poprzez analizę zewnętrzną i wewnętrzną danego źródła. Na początku zajmijmy się tą zewnętrzną, a więc tzw. hermeneutyką.

Krytyka zewnętrzna ma za zadanie ustalenie okoliczności powstania danego dzieła.

Pierwszym jej elementem jest identyfikacja czasu powstania. Analizuje się przy tym przedstawione w tekście wydarzenia – czy dzieją się jednocześnie, czy w większych odstępach czasowych (jak w przypadku pamiętników). W tym elemencie bardzo ważna jest synchronizacja datowania (wynikająca z rozbieżności różnych kalendarzy).

Dokładność datacji zależy od okresu i okoliczności powstania – czasem satysfakcjonujące jest ustalenie wieku (jak przy wydarzeniach z epoki brązu), a czasem nie wystarcza określenie minuty (np. nota dyplomatyczna z ultimatum).

Czy wiesz, jakie są najwcześniejsze źródła obce do dziejów ziem polskich i początków państwa polskiego?

Przy analizie czasu powstania źródła historycy często używają sentencji terminus post quem (dzieło powstało po wydarzeniu X) i terminus ante quem (dzieło powstało przed wydarzeniem X). Służą one do oszacowania czasu stworzenia danego źródła.

Historyk jest w stanie określić czas powstania dzieła po kilku jego elementach:

  • uniwersalny charakterze pisma – różni się w zależności od czasu np. ułożoną minuskułę karolińską zastąpiło strzeliste pismo gotyckie
  • materiał – źródło mogło zostać wyryte (na drewnie, kamieniu itd.), odciśnięte na tabliczce lub zapisane na papirusie lub na papierze. Znajomość materiałów pisarskich pozwala zawęzić datowanie, gdyż źródło nie mogło powstać przed materiałem. Ważne są także przedmioty służące do zapisywania np. pióra, ołówki itd.
  • pieczęć – ważna szczególnie w źródłach aktowych, charakterystyczny może być nie tylko jej wygląd, ale także sposób odciśnięcia czy przymocowania, często pojawiają się na nich herby
  • treść – ostatnie opisane wydarzenie może posłużyć za terminus post quem, terminus ante quem można ustalić przy ustalaniu o jakich ważnych wydarzeniach tego okresu autor nie wspomniał
  • kryterium lingwistyczne – sposób budowania zdań, gramatyka czy wtrącenia z innych języków.

Po określeniu czasu historyk próbuje ustalić środowisko, w którym powstało źródło. By je ustalić należy dokonać analizy:

  • języka dzieła – nawet w przypadku uniwersalnej łaciny tekst powinien zachować pewne lokalne naleciałości językowe,
  • miejsca odnalezienia źródła – właściwie miejsce, w którym było przechowywane np. archiwum.

Oczywiście wszystkie wcześniej uzyskane wskazówki określające czas mogą posłużyć do wskazania miejsca.

Następnym krokiem jest zbadanie autorstwa (zarówno literackiego, jak i instytucjonalnego). Ważne jest sprawdzenie oryginału badanego tekstu (jeżeli takowy istnieje) i porównanie go z innymi tekstami tego samego autora lub tekstami z podobnego okresu.

Prawdziwy autor nie zawsze przyznawał się do autorstwa (np. w średniowieczu wiele dzieł było anonimowych). Wówczas historykowi pozostaje badanie stylu i treści tekstu, co może zawęzić autorstwo do osoby z konkretnego środowiska (np. monastycznego, dworskiego itd.). Oddzielnym problemem jest rozszyfrowanie kryptonimów i tajnych wiadomości pisanych pewnym kodem (szczególnie częsty zabieg w źródłach z czasów okupacji w czasie II wojny światowej).

Nikolaos Gyzis
Nikolaos Gyzis – Historia

Krytyka autentyczności źródła

Historyk w swojej pracy ma obowiązek wykryć każde fałszerstwo. Jakie są jednak kryteria determinujące autentyczność źródła? Po pierwsze nie wolno mylić tekstu autentycznego z tekstem oryginalnym (ten drugi może być równie dobrze starannym odpisem o tej samej treści, ale sporządzony dużo później). Po drugie tekst autentyczny nie mógł być “poprawiany” na przestrzeni lat.

Źródło zwykle nie jest autentyczne – może być kopią, odpisem lub zostać przeredagowany. Czasem zdarza się, że historyk ma do czynienia z falsyfikatem.

Fałszerstwo można wykryć na wielu płaszczyznach. Już na etapie krytyki zewnętrznej – cechy źródła muszą odpowiadać epoce, na którą jest datowany. Nieprawidłowości najłatwiej wykryć na tekście autentycznym – wszelkie zabiegi fałszerzy są na nim wyjątkowo dobrze widoczne.

Zdarzają się interpolacje, a więc ręczne usuwanie pisma, podobne do wycierania ołówka gumką. Częstym znakiem fałszerstwa są też anachronizmy (np. występowanie postaci, która nie miała prawa widnieć na dokumencie).

Powodem tworzenia falsyfikatów była najczęściej żądza wzbogacenia się na sprzedaży rzekomego dokumentu. Częstą przyczyną była potrzeba uszlachetnienia swoich przodków poprzez fałszowanie całych pokoleń drzewa genealogicznego. Nierzadko zdarzało się, że autor chciał przez sfałszowanie dokumentu przypodobać się władzy lub po prostu komuś wpływowemu.

Czasem sami historycy dokonywali fałszowania, by nadać znaczenia swemu odkryciu. Bodaj najsłynniejszą taką sprawą było fałszerstwo czeskiego historyka Vaclava Hanki, który miał jakoby znaleźć najstarsze źródło dotyczące dziejów Czech – Rękopis królowodworski. Oszustwo zostało jednak wykryte jeszcze w XIX wieku. Od tego momentu dzieła unikalne w swojej treści i formie są poddawane szczególnym badaniom.

Oczywiście, falsyfikat nie jest zupełnie bezużyteczny. Wielu historyków zajmuje się badaniami nad przyczynami i sposobami tworzenia falsyfikatów.

Problem badania stopnia autentyczności tekstu względem jego pierwszej wersji jest główną bolączką historyków antyku i mediewistów. W ciągu wieków niektóre fragmenty tekstów kompletnie rozmyły się w mroku dziejów.

Niejednokrotnie może się zdarzyć, że udało się znaleźć wiele kopii tego samego dzieła, które jednak znacząco różnią się od siebie. Wówczas konieczne jest, aby znaleźć wersję najbliższą oryginałowi i następnie uszeregować poszczególne rękopisy w kolejności chronologicznej.

Jak rozpoznać autentyczne części tekstu? Tutaj zadanie historyka polega na rozpoznawaniu niepasujących elementów, niczym przy układaniu puzzli. Każde typowe dla innej epoki wtrącenie może być postrzegane za fragment wymyślony przez kopistę.

Vaclav Hanka
Vaclav Hanka – odkrywca rzekomego najstarszego dokumentu w historii Czech

Krytyka wewnętrzna

Ten rodzaj krytyki daje odpowiedź na pytanie: Czy dane źródło zawiera cenne informacje?

Aby być zdolnym do badania przedstawionej treści potrzeba bardzo dobrze znać język źródła. To jednak zdecydowanie za mało – potrzebne jest także obeznanie z konkretnymi terminami, poznanymi przez wieloletnią lekturę literatury naukowej.

Bardzo ważne jest także odpowiednie nastawienie. Oczywiście, czysty obiektywizm jest niemożliwy, ale historyk powinien wyzbyć się wszelkich sympatii i antypatii względem autora i przedstawionych wydarzeń. Źródło samo w sobie jest bardzo często skrajnie subiektywne, przez co aby wyselekcjonować fakty należy poznać źródła wielu stron np. w przypadku opisu wojny należałoby zapoznać się zarówno z raportami dowódców wyższego szczebla, jak i z wspomnieniami zwykłych szeregowców.

Źródło może być mało wiarygodne, więc kluczowe jest wychwycenie w nim przemilczeń i braków, gdyż niektóre fakty mogły zostać pominięte przez autora specjalnie. Powody takiego stanu rzeczy jest mnóstwo. Mogły wynikać z uczuć osobistych autora lub propagandy i ideologii władzy.

Po takiej kontroli kilku źródeł należy przejść do wysnuwania wniosków i ewentualnych hipotez.

Ustalanie faktów

Po zastosowaniu krytyki należy przejść do oddzielenia faktów od fikcji. Za fakt historyk przyjmuje informację, która znajduje się w co najmniej 2 niezależnych źródłach.

Co to znaczy niezależne źródło? Łatwiej odpowiedzieć na to pytanie na opak: Czym jest źródło zależne? Zależność ta może być dwutorowa:

  • filiacyjna – jeden przekaz został stworzony na podstawie drugiego
  • środowiskowa – dwa źródła pochodzą z podobnego środowiska (np. zapisane przez członków tej samej partii politycznej).

Ustalenie faktów może mieć miejsce tylko gdy porównujemy źródła niezależne.

Porządkowanie faktów

Ostateczną fazą analizy pozostaje uporządkowanie związków przyczynowo – skutkowych. Istnieje kilka możliwych technik ich wykrywania:

  • indukcja – “od szczegółu do ogółu” – po zobaczeniu konkretnego przykładu w kilku źródłach można dokonać generalizacji
  • dedukcja – “od ogółu do szczegółu” – używana przy braku wielu źródeł, z jednego źródła można zaryzykować postawienie pewnych zgeneralizowanych tez
  • analogia – stosowana przy braku źródeł z tego samego środowiska, jest ona bardzo ryzykowna i często jest weryfikowana negatywnie przy odkryciu nowych faktów dotyczących danego źródła. Przykładem analogii jest stanowisko, iż skoro Słowian cechowała jednorodność osadnicza, to można domniemywać, że ich ustrój polityczny był podobny do innych plemion, które mają podobny układ siatki osadniczej.

Istnieje jeszcze kilka innych technik, ale są one w dużej mierze determinowane przez konkretny charakter analizowanego źródła.

Jak widać praca historyka ze źródłem potrafi być naprawdę żmudna i może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Niemniej, prowadzi ona do głębszego zrozumienia źródła i przyczynia się do poprawy stanu wiedzy o przeszłości. Badanie źródła jest niewątpliwie podstawą pracy historyka.


Krzysztof Izdebski

Bibliografia:

  • Pawlak Marian, Strzelczyk Jerzy, Podstawy badań historycznych, Bydgoszcz 1999.
  • Szymański Józef, Nauki pomocnicze historii, Warszawa 2006.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*