Grafika przedstawiająca działania wojenne. Bitwa pod Lenino

12 października 1943 roku rozpoczęła się bitwa pod Lenino

Tego dnia 1943 roku rozpoczęła się bitwa pod Lenino, w której walczyła 1. Polska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki

Bitwa pod Lenino to starcie zbrojne, które rozegrało się w dniach 12-13 października 1943 roku w pobliżu miejscowości Lenino na terenie Białorusi. Starły się w niej 33. Armia Frontu Zachodniego i walcząca w jej składzie 1. Polska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki oraz niemiecka 337. Dywizja Piechoty.

1. Polska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki

Operacja orszańska była chrztem bojowym dla polskiej armii walczącej wraz z sowietami. Dywizja kościuszkowska była pierwszą jednostką sformowaną pod patronatem Związku Patriotów Polskich z pozostających po wyjściu Armii Andersa w Rosji Polaków.

Dowódcą nowej dywizji został ppłk Zygmunt Berling, który odmówił Władysławowi Andersowi wyjścia wraz z armią ze Związku Sowieckiego. W skład Kościuszkowców weszli głównie Polacy, którym nie udało się dostać do Armii Andersa.

Żołnierze przeszli 64-dniowe szkolenie przygotowawcze i zostali wysłani na odcinek frontu między 42. a 290. Dywizję Strzelców Armii Czerwonej. Tam też nieopodal Lenino i rzeki Miereji przeszli swój pierwszy krwawy chrzest bojowy, który w PRL-u stał się symbolem, a jej rocznica byłą obchodzona jako Dzień Wojska Polskiego.

Bitwa pod Lenino

Po porażce na Łuku Kurskim niemiecki siły rozpoczęły odwrót na pozycje na linii Lenino-Drybin-Sławgorod. Armia Radziecka na tym odcinku dostała rozkaz przełamania zajętych przez Wehrmacht dogodnych obronnych pozycji.

Niemcy główne stanowiska obronne oparli na wzgórzach 215,5 oraz 217,6, które były otoczone gęstymi lasami i bagnami. Zadaniem 1. Polskiej Dywizji było przełamanie niemieckiej obrony na odcinku od wsi Sysojewo do wsi Lenino. Dodatkowo, unicestwić nieprzyjaciela w okolicy wsi Połzuchy i Trygubowa oraz przygotować przeprawę na Dnieprze w pobliżu Orszy.

Polacy mieli być wsparci przez sowieckie oddziały, czyli 42. Dywizję Piechoty na prawym i 290. Dywizję Piechoty na lewym skrzydle oraz 67. brygadę artylerii haubic.

11 października Zygmunt Berling dostał rozkaz do wykonania rozpoznania bojem. Znając położenie Niemców, którzy byli w dogodnej pozycji obronnej osłonięci bagnami i rzeką Miereją, nie był przekonany o słuszności tej decyzji i mimo osobistych protestów, rozkaz nie uległ zmianie.

O godzinie 5:55 artyleria przykryła niemieckie pozycje ogniem.  O godzinie 6:00 rozpoczęło się natarcie, które mimo bohaterskiej walki, zostało odparte. Przewaga Niemców na tym odcinku była przygniatająca.

Po godzinie 9:00 rozpoczęto kolejny ostrzał artyleryjski, który z powodu kłopotów z zaopatrzeniem został skrócony. O godzinie 10:00 oddziały ponownie ruszyły do ataku. Mimo silnego oporu Niemców i zbyt słabego wsparcia artyleryjskiego, kościuszkowcy zajęli wsie Trygubowa i Połzuchy.

W tym czasie do ataku ruszyły siły pancerne. Jednak bagnisty teren i rzeka były przeszkodą nie do pokonania dla czołgów, co spowodowało brak wsparcia na skrzydłach. Dodatkowo, mocne starty zadawało cały czas Luftwaffe.  Mimo tego, że berlingowcy wdarli się w linię wroga na 2-4 km, atak się załamał.

Spore starty spowodowały, że gen. Berling wydał rozkaz do zaprzestania dalszego natarcia. Z tego też powodu polski dowódca został wezwany do kwatery gen. Gordowa, gdzie po nerwowej dyskusji ostatecznie zluzowano polskie oddziały i zastąpiono je sowiecką 164. Dywizją Strzelców.

Nowe siły na tym odcinku, mimo krwawych walk, zdobyły jedynie wzgórze 217,6. W wyniku tej sytuacji, siły sowieckie zaprzestały dalszych ataków i skupiły się tylko na umocnieniu i utrzymaniu zdobytych pozycji.

Sytuacja na tym odcinku nie uległa zmianie aż do czerwca 1944 roku, kiedy na Białorusi rozpoczęła się nowa radziecka ofensywa.

Podczas bitwy pod Lenino Niemcy stracili około 1 400 żołnierzy, a ponad 300 dostało się do niewoli. Straty 1. Dywizji Piechoty wyniosły 510 zabitych, 1 776 rannych, 652 zaginionych. Wynosiło to około 20% wyjściowego stanu dywizji. O berlingowcach traktuje m. in. książka Berlingowcy. Żołnierze tragiczni.

One Comment

  1. Tylko tyle? A może warto dodać coś o przyczynach strat, np. o skróceniu czasu przygotowania artyleryjskiego przez Rosjan?