W czasie I wojny światowej taksówki zostały zarekwirowane przez wojsko. W 1918 r., po Budapeszcie krążyły zaledwie 2 taksówki.
Przed wojną usługi przewozu osób w Budapeszcie świadczyła firma niejakiego Samu Haltenberga, który w imieniu Węgierskiego Towarzystwa Automobilistów zwrócił się do władz miasta o pozwolenie na koordynowanie pracy 200 taksówek. To on był pierwszą znaczącą postacią w świecie taksówkarskim Budapesztu. Za jego przyczyną, sytuacja powoli wracała do normy.

Czy wiesz, że wiesz się nie pisze wież?