Poszukiwacz skarbów nie taki zły

Jako pierwsi pokazali, że tam, gdzie jest współpraca, wspólne badania mogą przynieść efektowne odkrycia. Ich znaleziska zmieniają historię. Czy to wystarczy, by to, co robią oni i cała rzesza poszukiwaczy skarbów w Polsce zaczęło mieć poważne znaczenie w metodologii badań historycznych?

trzewikpochwymieczaKrytykowani przez archeologów i muzealników, niedoceniani przez środowiska naukowe – tak wygląda codzienność poszukiwaczy skarbów w Polsce. Inaczej jest na Warmii i Mazurach, gdzie współpraca pasjonatów i naukowców zaowocowała niedawno kolejnym ważnym odkryciem.

Klub Odkrywcy działający przy Towarzystwie Miłośników Ziemi Suskiej natrafił w zeszłym roku w lasach pod wsią Jerzwałd (to tam Zbigniew Nienacki tworzył kultowe powieści z serii „Pan Samochodzik i…”) na relikty wczesnośredniowiecznej osady kupieckiej. Naukowcy porównali ją do drugiego Truso, a suscy poszukiwacze, którzy już wcześniej zasłynęli odkryciem skarbu szelągów krzyżackich – ramię w ramię z archeologami – odnaleźli w lipcu w trakcie badań weryfikacyjnych kilkaset zabytków, wśród nich średniowieczne ostrogi, groty włóczni, podkowy i aż 12 trzewików – unikalnych dolnych okuć pochew mieczy. Polska nauka nie dowiedziałaby się o osadzie pod Jerzwałdem, gdyby nie poszukiwacze skarbów.

To jednak nie pierwszy taki przypadek na Warmii i Mazurach. W 2010 roku członkowie Stowarzyszenia Badaczy Historii Deutsch Eylau „Ylavia” odkryli we wsi Mózgowo pod Iławą XI-wieczny skarb złożony z ponad 800 monet i fragmentów ozdób, w tym unikalnego na skalę europejską fragmentu srebrnego enkolpionu. Znalezisko stało się sensacją w świecie archeologów i historyków. Określono je mianem największego odkrycia na Warmii i Mazurach po 1945 roku. Iławscy poszukiwacze nie próżnowali i dwa lata później natrafili na kolejny skarb – naszyjniki z brązu z wczesnej epoki żelaza. Do tej pory przekazali do polskich muzeów kilkaset zabytków, w tym dwa skarby monet rzymskich i takie unikaty jak bransoleta celtycka, kilka wczesnośredniowiecznych trzewików oraz toporki z kamienia i brązu, które – gdyby nie oni – wciąż spoczywałyby w ziemi.

wykrywaczeNa czym polega fenomen poszukiwaczy skarbów z Warmii i Mazur? – Na wzajemnym zaufaniu – odpowiada Michał Młotek, założyciel Iławskiej Grupy Poszukiwawczej, autor “Nocy patagonów”, pierwszej polskiej powieści o poszukiwaczach skarbów, który także ma na swoim koncie wiele przełomowych odkryć. – Polskie prawo w kontekście amatorskiego poszukiwania skarbów wymaga zmian, uproszenia i urealnienia. Spektakularnymi odkryciami, które trafiły do muzeów, udowodniliśmy, że warto podjąć ten trud, pójść na ustępstwa i pochylić się nad obowiązującymi przepisami. Pokazaliśmy, że chcemy współpracować. Środowiska naukowe zaufały naszemu doświadczeniu i wiedzy, a to przyniosło efekty – dodaje iławski poszukiwacz, którego grupa zaledwie kilka tygodni temu przekazała do muzeum w Ostródzie dwudziesty znany egzemplarz siekierki sprzed ponad 3 tysięcy lat. On sam od wielu lat tłumaczy i edukuje. Jako jeden z nielicznych głośno mówi o tym, że potrzebny jest miękki nadzór środowisk naukowych nad działaniami poszukiwaczy, a kompletna samowola poszukiwaczy to najgorsze, co mogłoby się przytrafić polskiej eksploracji. Wie, że potrzebne są ustępstwa z obu stron.

Szacuje się, że w Polsce działa obecnie blisko sto tysięcy poszukiwaczy skarbów. Miłośników amatorskiej eksploracji przybywa z każdym dniem. Często funkcjonują na granicy nauki i prawa. Ich odkrycia – zamiast do muzeów – trafiają w większości do prywatnych kolekcji. Odkrycia grup z Iławy i Susza pokazują jednak, że poszukiwacze skarbów nie muszą być już więcej udręką polskiej archeologii. Mogą stać się jej nadzieją.

One Comment

  1. Od kiedy pan Michał Młotek jest rzecznikiem grup poszukiwawczych z terenu Warmii i Mazur? Może niech w końcu zacznie się wypowiadać w swoim imieniu i chwali się swoimi odkryciami!!! Widocznie odkryć mu brakuje, bo napisał książkę o poszukiwaczach, którą oparł na fikcyjnych wydarzeniach.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*