Tego dnia 2014 roku zmarł Włodzimierz Chojnacki, jeden z ostatnich pilotów Dywizjonu 303
Włodzimierz Chojnacki, pochodzący z Poznania pilot słynnego Dywizjonu Myśliwskiego 303, który bohatersko bronił nieba nad Anglią w 1940 roku, zmarł miesiąc przed swoimi 100. urodzinami.
Przyszedł na świat 19 listopada 1914 roku w Poznaniu, i tu w aeroklubie próbował swoich sił w lotnictwie. Po upadku Polski w 1939 roku przedostał się do Wielkiej Brytanii, gdzie po przeszkoleniu na brytyjskich samolotach, sam podjął pracę instruktora. Włodzimierz Chojnacki chciał jednak latać bojowo i w 1941 roku trafił do legendarnego 303 Dywizjonu Myśliwskiego.
Pilotował samoloty Supermarine Spitfire Mk. Vb i Vc. Za udział w rajdzie na francuski port Dieppe w sierpniu 1942 roku (Operation Jubilee) został odznaczony Krzyżem Walecznych osobiście przez prezydenta RP Władysława Raczkiewicza.
Do 1946 roku służył w lotnictwie, odszedł z niego mając ponad trzy tysiące godzin spędzonych w
powietrzu. Ostatecznie po zakończeniu wojny nie mogą wrócić do kraju, wyjechał do Australii gdzie zamieszkał z o dwa lata młodszą żoną Joan, poznaną w Lincolnshire, która służyła w czasie wojny w Pomocniczej Służbie Kobiet. W nowym kraju posługiwał się niezmienionym nazwiskiem Don Merrill.
Spośród pilotów Dywizjonu 303 żyje jeszcze Witold Herbst, autor „Podniebnej kawalerii”, który mieszaka w Stanach Zjednoczonych.