Tego dnia 1943 roku miała miejsce bitwa pod Prochorowką
Bitwa pod Prochorowką to jedna z najbardziej znanych bitew pancernych. 12 lipca w godzinach porannych w rejonie miejscowości Prochorowka doszło do starcia II Korpusu Pancernego SS i sowiecką 5. Armią Pancerną Gwardii. Bitwę rozegrano na obszarze około 5 km². Przybrała charakter indywidualnych pojedynków pomiędzy czołgami walczącymi na krótki dystans.
Bitwa operacyjnie została nierozstrzygnięta, a w nocy z 12 na 13 lipca wojska obu stron wycofały się w celu reorganizacji. Próbę zdobycia Prochorowki i jej okolic podejmowano jeszcze kilkakrotnie, lecz bez skutku. 15 lipca dowództwo Grupy Armii „Południe” rozkazało zaniechania walk. W bitwie pod Prochorowką po obu stronach udział wzięło w sumie 1200 czołgów i dział samobieżnych.
Rrezultat bitwy
Dokładnych strat każdej ze stron nie można dokładnie ustalić, podawane są różne dane. Z pewnością straty sowietów były kilkukrotnie większe. Zarówno pod względem żołnierzy, jak i sprzętu. Ani 5. Armia Pancerna Gwardii, ani II Korpus Pancerny SS nie zakończyły swoich misji 11 i 12 lipca.
Gwardia nie przejęła kontroli nad celami terytorialnymi. Nie zniszczyła też przeciwnika. Wszystkie jednostki piechoty zostały osłabione. Mimo to w kolejnych dniach wznowiły walkę.
Konfrontacja zatrzymała natarcie niemieckie. Zmuszając Niemców do zatrzymania się w niewygodnej pozycji, sowieci odnieśli sukces w pierwszej części swojego dwufazowego planu. Sowieci byliby w o wiele lepszej pozycji, gdyby użyli rozsądnie swojego ciężkiego sprzętu.
Umieszczając je w pozycji obronnej, osadzonej w silnej obronie, mogliby stopniowo osłabiać niemieckie ataki. Tymczasem narazili się na ostrzał i stracili mnóstwo sprzętu. Niemcy odnieśli wiele małych sukcesów taktycznych, lecz nie byli w stanie przebić się przez obronę.
Niezależnie od oceny taktycznej, bitwa pod Prochorowką stanowi decydujący punkt zwrotny w kontynuacji działań na froncie wschodnim. W konsekwencji tej bitwy, a właściwie bitwy pod Kurskiem, Armia Czerwona wznowiła ofensywę na Zachód i Berlin.
Niemcy początkowo myśleli, że są bliscy zwycięstwa. Spodziewali się tylko kilku sowieckich dział przeciwpancernych, nic więcej. W rzeczywistości zetknęli się z najlepszymi pojazdami pancernymi, jakie posiadali wówczas sowieci, w tym ze słynnym czołgiem średnim T-34.