Morderstwo Kommodusa

31 grudnia 192 roku został zamordowany cesarz Kommodus

Tego dnia 192 roku w Rzymie został zamordowany cesarz rzymski – Kommodus

Kommodus, a właściwie Lucius Aelius Aurelius Commodus, był synem sławnego Marka Aureliusza i Faustyny. Jego rządy były krótkie i burzliwe z wieloma epizodami okrucieństwa. Morderstwo Kommodusa spowodowane było właśnie tym, jak sprawował swoje rządy oraz licznymi, wciąż rosnącymi egzekucjami.

Zajrzyj też do artykułu: Szalony cesarz Kommodus

Lucjusz Kommodus urodził się dokładnie 31 sierpnia 161 roku, a już w roku 166 otrzymał tytuł cezara, gdy wraz ze swoim ojcem Markiem Aureliuszem odbył triumf po zwycięstwach na Wschodzie.

Kommodus był jedynym synem Aureliusza, który przeżył, więc nic dziwnego, że jego ojciec i ówczesny cesarz otaczał go taką opieką. Aureliusz zapewniał swojemu synowi najlepszych nauczycieli i od najmłodszych lat obdarowywał go zaszczytami, dając do zrozumienia otoczeniu, że to on  będzie przyszłym cesarzem.

Już w roku 175 został członkiem kolegiów kapłańskich i otrzymał tytuł przywódcy młodzieży, mając jedynie 14 lat. Natomiast w roku 176 objął urząd trybuna ludowego, formalnie stając się współpanującym obok swego ojca, a w roku następnym otrzymał urząd konsula i najwyższego kapłana oraz tytuł augusta. Wiosną 178 roku ożenił się z woli ojca z kobietą pochodzącą z najwyższej arystokracji rzymskiej – Kryspiną (Brittia Crispina). Była to jego pierwsza i jedyna żona.

Można wnioskować, że takie osiągnięcia i wyróżnienia w tak młodym wieku przyczyniły się do tak wysokiego mniemania o sobie Kommodusa, tak charakterystyczne w jego dalszym życiorysie. Ówczesna społeczność miała mieszane opinie o postaci Lucjusza w jego chłopięcych latach.

Kasjusz Dion uważał, że nie był on z natury zły, lecz łatwo ulegał wpływom otoczenia. Inni natomiast zwracali uwagę na incydent, kiedy 12-letni Kommodus kazał wrzucić do pieca łaziebnego, ponieważ woda do kąpieli nie miała odpowiedniej temperatury.

Rzym czasów Kommodusa

3 sierpnia 178 roku wraz z ojcem wyruszył nad Dunaj w kampanii przeciw Markomanom, która była częścią wojen markomańskich (167 – 180). W trakcie tej kampanii Aureliusz zachorował i zmarł 17 marca 180 roku, a Kommodus oficjalnie stał się cesarzem. Miał wtedy 19 lat, tym samym należał do najmłodszych cesarzy. Młodszy od niego w momencie podjęcia władzy cesarskiej był tylko Neron.

Jedną z pierwszych decyzji młodego cesarza było zakończenie wojen markomańskich poprzez zawarcie pokoju z plemionami germańskimi, jednocześnie rezygnując z dotychczasowych zdobyczy swojego ojca poza Dunajem. Była to decyzja odebrana dosyć krytycznie.

Jednakże ciężko nie zauważyć, że utrzymanie Markomanii oraz Sarmacji wymagałoby dalszych ciężkich i czasochłonnych podbojów oraz zwiększenia sił militarnych państwa, które i tak było mocno obciążone już podczas tych wojen. W każdym razie była to jedna z niewielu decyzji, jaką podjął bezpośrednio sam cesarz w sprawach państwowych.

Rządy za Kommodusa sprawowali prefekci pretoriańscy (praefecti praetorio), których hojnie obdarowywał. Na początku szczególną pozycję uzyskał Tigidius Perennis, a później wyzwoleniec cesarski – Marek Aureliusz Kleander.

Pierwszy z nich – Perennis rządził jedynie 3 lata. Wykonywał posłusznie wszelkie procesy, konfiskaty majątków oraz egzekucje wobec poszczególnych senatorów na rozkaz Kommodusa, który był niezwykle źle nastawiony wobec tej grupy.

Naturalnie zyskał sobie tym niechęć osób wpływowych, a zarazem nieufność burzliwego cesarza, któremu donoszono, że synowie Perennisa zajmują coraz wyższe stanowiska. Jednakże zgubna okazała się jego polityka w Brytanii. Doprowadziła ona bowiem do buntu legionów i wysłania delegacji żołnierzy do Rzymu. Na ich widok cesarz wydał im Perennisa oraz jego rodzinę na śmierć.

Po nim władzę objął wspomniany już Kleander. Jeszcze za życia Aureliusza trafił do służby pałacowej, gdzie zyskał sobie sympatię Kommodusa, o czym świadczy to, jak wysokie stanowisko zajął mimo swojego pochodzenia.

Gdy Kleander sprawował władzę w imieniu cesarza, w stolicy zapanowała całkowita korupcja. Niemalże wszystko było na sprzedaż, w tym najwyższe urzędy, miejsca w senacie czy konkretne wyroki procesów.

W tym roku w wyniku tego zmieniło się aż 25 konsulów, jednym z nich został Septymiusz Sewer (późniejszy cesarz). Pieniądze zarobione w ten sposób dzielił między siebie i cesarza. Problemy finansowe się powiększały przez rozpustność cesarza na dworze i ciągłe organizowane kosztownych igrzysk oraz uczt.

W tym czasie w Italii zapanował głód przez nieurodzaj pól uprawnych. Aby temu zaradzić, wysłano flotę do transportu zboża z Afryki. Aczkolwiek zaopatrzeniem zajmował się prefekt wrogi Kleandrowi. Z tego powodu przetrzymał on zboże, co spowodowało ogromny wzrost cen.

Winą obarczono Kleandra i bardzo szybko wybuchły w stolicy zamieszki. Lud, który uzyskał wsparcie pretorianów, ruszył ku siedzibie samego cesarza. Kommodus, gdy się o tym dowiedział kazał zabić Kleandra, a jego ciało rzucić tłumowi.

Rzym okresu rządów Kommodusa był pełen egzekucji, buntów oraz korupcji w administracji państwowej. Skarb państwa przez frywolny styl życia cesarza świecił ciągle pustkami, a sam cesarz nie angażował się w sprawy państwa, odsunął się na boczny tor, aby móc się zajmować ciągła organizacją wystawnych uczt, orgii oraz igrzysk.

Szaleniec i okrutny cesarz

Obraz w historii, jaki pozostawił po sobie ten władca jest zdecydowanie negatywny. Najlepszym na to dowodem jest, że po jego śmierci senat zarządził potępienie jego pamięci (damnatio memoriae). Został uznany za cesarza wyklętego, a wszelki ślad po jego rządach miał zostać całkowicie usunięty z historii.

Aczkolwiek Septymiusz Serwer nakazał cofnięcie damnatio memoriae oraz deifikowanie Kommodusa. Serwer uczynił to tylko dlatego, że dokonał fikcji adopcji siebie przez Aureliusza, co czyniło go bratem człowieka wyklętego.

Jak już wcześniej wspomniano, Kommodus pełnił głównie funkcje reprezentacyjne, ponieważ preferował oddawać się innym zajęciom niż dopatrywanie sprawnego funkcjonowania państwa, jak na cesarza przystało.

W skład zajęć, które sobie upodobał, należało organizowanie wyścigów rydwanów, igrzysk, walk gladiatorów (w którym czasami sam brał udział), oprócz tego również organizował wiele wystawnych uczt oraz orgii.

Cesarz nie przejmował się zgorszeniem, jakie jego zachowanie mogło wywoływać. Idealnym tego dowodem jest jego wjazd triumfalny do Rzymu, podczas którego dzielił rydwan ze swoim pokojowcem o imieniu Saoteros. Nie dość, że dzielił rydwan ze swoim sługą, to jeszcze go obejmował i całował.

Takie sceny budziły coraz większą niechęć arystokracji senatorskiej, natomiast zwykły lud nie był zbytnio tym poruszony. Zwykłym ludziom początkowo wręcz pasował ten stan rzeczy, korzystali z rozrywki, jaką zapewniał igrzyskami, wyścigami i walkami gladiatorów.

Kommudus nie miał żadnych pohamowań w skazywaniu ludzi na śmierć za najdrobniejsze rzeczy, które akurat mu się nie spodobały. W końcu bez oporu wydawał nawet na śmierć osoby, które były mu stosunkowo bliskie i lojalne (np. Perennis). A jego okrutność jeszcze bardziej urosła, po pierwszym zamachu na jego życie.

Swojej żony również się szybko pozbył, zsyłając ją na Kapreę, gdzie spotkała ją śmierć. Cesarz już nigdy nie ożenił się ponownie, ale miał wiele konkubin, z których jego ulubioną stała się Marcja. Darzył ją na tyle względami, że otaczał ją zaszczytami, które przysługiwały jedynie małżonce cesarza. Takie zrywanie z normami społecznymi powodowało jedynie wzrost niechęci warstw wyższych.

W późniejszym okresie jego panowania powróciła epidemia (przywieziona wcześniej z prowincji wschodnich), a w samej stolicy dziennie umierali ludzie w tysiącach. Cesarz wyjechał do miejscowości Laurentum, żeby uciec od zarazy.

W tym okresie Kommodus już całkowicie popadł w egocentryzm i samouwielbienie. Oczekiwał boskiej czci i nadawał sobie coraz bardziej wyszukane przydomki np. Pobożny, Obrońca Pokoju Świata. Następnie uznał się za wcielenie Herkulesa i nakazał przedstawiać siebie w postaci owego herosa, czyli z maczugą i w lwiej skórze.

Jednakże Kommodus nie poprzestał jedynie na nadawaniu sobie wymyślnych przydomków. Wkrótce zmienił nawet nazwę Rzymu na Colonia Commodiana, uznając siebie w pewnym stopniu za prawdziwego założyciela miasta. Ponadto zmienił nazwy wszystkich miesięcy na takie, które wiązały się z jego osobą. Tak więc przykładowo:

  • Lipiec – Aurelius
  • Sierpień – Commodius
  • Wrzesień – Herculeus
  • Październik – Invictus
  • Listopad – Exsuperatius

I Próba morderstwa Kommodusa

Przyczyną pierwszego zamachu była rywalizacja siostry Kommodusa –Lucylliz jego żoną. Lucylla była wdową po cesarzu Werusie, tym samym miała tytuł augusty i przysługiwały jej pewne przywileje związane z tym tytułem, np. pierwszeństwo w teatrach. Aczkolwiek takie same przywileje przysługiwały Kryspinie, ponieważ była żoną panującego.

Kommodus rozwiązał spór na korzyść swojej małżonki, więc Lucylla w zemście uknuła spisek. W ten spisek zaangażowała również Umminiusza Kwadratusa oraz Kwintianiusza, obaj byli senatorami.

Kwintianiusz dodatkowo miał zaufanie cesarza, ponieważ uczestniczył w jego ucztach oraz orgiach, dlatego to właśnie on miał zasztyletować Kommodusa w amfiteatrze. Aczkolwiek ten plan zakończył się fiaskiem, ponieważ Kwintianiusz okazał się za wolny i został pojmany zanim zdążył zranić cesarza.

Konsekwencją tych wydarzeń było zesłanie siostry cesarza na wyspę Kapreę, gdzie dokonano jej egzekucji. Wiele osób podejrzanych o zaangażowanie w tym spisku zostało straconych, nawet te, które oskarżono o to, że nie doniosły w porę o spisku. Kommodus od tego momentu stał się bardzo podejrzliwy, znienawidził senatorów, a jego okrucieństwo wzrosło.

Morderstwo Kommodusa – dlaczego do niego doszło? Jak przebiegło?

Z pewnością do przyczyn można zaliczyć to, jak bardzo powszechne stały się egzekucje, szczególnie po pierwszym spisku. Ludzie bali się o swoje życie, co sprzyja zamachom. Z jednej strony były wystawne uczty i igrzyska, a z drugiej wszechobecna śmierć, spowodowana egzekucjami oraz wybuchem epidemii.

Ponadto cesarz nie cieszył się sympatią mas, co nie jest dziwne, biorąc pod uwagę jakim był władcą. Najbardziej pałali do niego niechęcią senatorzy, w końcu wielu skonfiskował majątki i skazał na śmierć.

Dodatkowo Kommodus zwyczajnie nie był dobrym władcą – pod jego panowaniem dotkliwie zubożał skarb państwa, zrywał normy społeczne, pozwolił na korupcje i przekupstwo w administracji państwa, doprowadzał stolicę do ruiny.

Aczkolwiek głównym powodem zawarcia spisku miało być to, że Marcja ujrzała listę z imionami osób przeznaczonych do egzekucji, na której zresztą sama się znajdowała. Wkrótce powiadomiła inne osoby, które również znalazły się na nieszczęśliwej liście.

Główną rolę w zamachu na życie młodego cesarza odegrał Emiliusz Laetus (prefekt pretorianów), pokojowiec Eklektus oraz wspomniana już konkubina Kommodusa – Marcja.

Najpierw Marcja, mająca zaufanie i względy cesarza, miała podać mu truciznę – w zależności od źródła – albo w potrawie mięsnej, albo w winie. Jednakże pierwsza próba morderstwa tyrana okazała się niepowodzeniem.

Kommodus zaczął wymiotować, a grupa spiskowców wpadła w panikę, bojąc się, że cesarz zacznie coś podejrzewać. Z tego powodu, gdy cesarz leżał osłabiony w sypialni, wprowadzono do jego komnaty młodego atletę, siłacza o imieniu Narcyz. Ów Narcyz chwycił Kommodusa za gardło i udusił.

Morderstwo Kommodusa – konsekwencje

Niewątpliwą konsekwencją śmierci Kommodusa było bezpowrotne zakończenie dynastii Antoninów. Ponadto po jego śmierci nastąpił tzw. rok pięciu cesarzy, ponieważ w trakcie 193 rokubyło aż pięciu pretendentów do tronu cesarskiego. W wyniku tego nastąpił również okres wojen domowych (193-197).

Pierwszym pretendentem był Publiusz Helwiusz Pertynaks. Aczkolwiek rządził jedynie 3 miesiące. Od początku swego panowania Pertynaks zaczął wprowadzać wiele reform, kontynuując politykę Hadriana. Nowy cesarz zniósł cła oraz opłaty portowe wprowadzone przez Kommodusa oraz zarządził zwrot posiadłości zagarniętych przez poprzedniego cesarza, choć poprzedni właściciele musieli najpierw za nie zapłacić.

Jednakże wiele z jego reform spowodowało pogorszenie się stosunków między nim a danymi grupami społeczeństwa. Arystokracja senatorska była niezadowolona jego oszczędnością (Pertynaks m.in. ograniczył do połowy wydatki na dwór), przyzwyczajona do rozrzutności poprzedniego władcy, zarzucała mu skąpstwo.

Z kolei służba dworska go znienawidziła za ukrócenie przywilejów wyzwoleńców i zwolnienie znacznej liczby ludzi. Śmiertelnym dla niego okazało się niezadowolenie pretorianów, którzy nie mogli znieść prób przywrócenia dyscypliny. Dodatkowo Pertynaks obiecał pretorianom tzw. donativa w wysokości 12 000 sesterców na głowę, a zdołał ostatecznie wypłacić jedynie tylko połowę obiecanej sumy.

W następstwie miał miejsce bunt pretorianów, którzy zamordowali Pertynaksa 28 marca 193 roku. Kolejnymi pretendentami do tronu byli:

  • Didiusz Julianus,
  • Gajusz Pescenniusz Nigra,
  • Lucjusz Septymiusz Sewerus.

Ostatecznie z tej trójki tron cesarski objął Sewerus.


Bibliografia:

Źródła:

  • Dion K., Księgi Flawijskie (Historia Rzymska LXV-LXVII), przeł. Kaźmierczak M., Latanowicz-Domecka D., Poznań 2004.
  • Dion K., Historia Rzymska: Księgi seweriańskie (LXIII-LXXX), przeł. Biały K., Szczecin 2017.

Opracowania:

  • Jaczynowska M., Historia Starożytnego Rzymu, Warszawa 1982.
  • Krawczuk A., Kronika starożytnego Rzymu, Warszawa 1994.
  • Krawczuk A.,  Poczet cesarzy rzymskich, Warszawa 1984.

Fot. Obraz przedstawiający morderstwo Kommodusa, Fernand Pelez, 1879


Dominika Zaperty

Comments are closed.