bitwa pod Bear Valley

9 stycznia 1918 roku miała miejsce bitwa pod Bear Valley, ostatnia bitwa Indian z USA

Tego dnia 1918 roku rozegrała się bitwa pod Bear Valley, ostatnia bitwa Indian z USA

W 1918 roku rozegrała się bitwa pod Bear Valley – ostania bitwa Indian z USA. Przy granicy z Meksykiem w Arizonie 10. Pułk Kawalerii Stanów Zjednoczonych starł się z Indianami z plemienia Yaqui. Była to ostatnia bitwa między armią USA, a rdzennymi Amerykanami. Potyczka zakończyła okres wojen z Indianami.

Plemię Yaqui

Yaquici od setek lat zamieszkiwali terytorium dzisiejszego Meksyku przy wybrzeżu Zatoki Kalifornijskiej. Zajmowali się rybołówstwem i uprawą kukurydzy. Pierwszy raz z białym człowiekiem Indianie z tego plemienia spotkali się w 1533 roku, kiedy na te ziemie przybyli Hiszpanie.

Od razu po przypłynięciu Hiszpanów do Meksyku rozpoczęły się konflikty z plemieniem Yaqui. Wielokrotnie Indianie wykazywali się wielką odwagą i geniuszem taktycznym, gdyż, mimo przepaści technologicznej, przez blisko 80 lat odpierali Europejczyków, nie pozwalając im osiedlić się na ich ziemiach.

Jednak z powodu trawiących epidemii chorób, jakie agresorzy przynieśli ze sobą zza Atlantyku, ostatecznie plemię Yaqui uległo. W 1617 roku wyraziło zgodę na przybycie jezuitów, których Hiszpanie chcieli wysłać z misją chrystianizacyjną. Indianie bardzo szybko przyjęli nową wiarę, łącząc ją często ze swoimi lokalnymi wierzeniami.

Protekcja jezuitów i powszechna opinia o Yaquitach jako mężnych wojownikach sprawiła, że Hiszpanie traktowali ich poważnie i nie brali ich w niewolę. Zgoda między Indianami a Hiszpanami nie trwała jednak długo.

Plemię Yaqui – wojny z Hiszpanami

W latach 40. XVIII wieku Hiszpanie rozpoczęli na terytorium plemienia Yaqui zakładać osady i kopalnie, co wywołało konflikt. Wojna zakończyła się klęską Indian, zginęło ich 5 000. Wkrótce jezuitów wypędzono, a na ich miejsce przybyli franciszkanie, którym Indianie nie ufali tak samo jak jezuitom. Jednak dzięki silnej organizacji, udało im się zachować częściową niezależność i własną tożsamość w czasie rządów hiszpańskich, a po 1821 roku rządów meksykańskich. Przykładem obywatelskiego nieposłuszeństwa Indian była odmowa płacenia podatków.

Powstania niepodległościowe Yaqui         

W 1825 roku Juan Banderas, przywódca plemienia, wzniecił bunt przeciwko potomkom Europejczyków. Pragnął on utworzyć wraz z innymi okolicznymi Indianami niezależne państwo nad Zatoką Kalifornijską. Siły Banderasa, wyposażone jedynie w łuki, poniosły klęskę z wojskiem meksykańskim. Udało się jednak wynegocjować łagodny pokój, zgodnie z którym Indianie podatków płacić nie musieli, a przywódca plemienia został kapitanem generalnym miasta Yaqui.

Pokój nie trwał długo. W 1829 roku rząd zniósł urząd kapitana generalnego, nałożył nowe podatki i ogłosił podział ziem plemienia Yaqui. Banderas ponownie stanął na czele powstania i tp lepiej przygotowany. Wyposażył swoich ludzi w broń palną. W 1833 roku starł się z Meksykanami w bitwie pod Buenavista. Indianie przegrali, a ich przywódca został pochwycony i stracony.

Klęska wcale nie zmniejszyła zapału Indian. Wciąż unikali płacenia podatków i napadali na urzędników państwowych. W latach 60. XIX wspierali inwazje Francuzów na Meksyk i cesarza Maksymiliana I, licząc, że w wyniku chaosu w kraju uda im się odzyskać niepodległość. Władzę nad plemieniem w tym czasie objął charyzmatyczny i wojowniczy Jose Marii Leyvy, zwany Cajeme, który chciał dalej walczyć z rządem meksykańskim. Biali wykazywali się często wielkim okrucieństwem, czego przykładem jest spalenie żywcem 150 Indian w kościele w 1868 roku.     

Fale represji spotkały Yaqui za rządów prezydenta Meksyku Porfirio Diaza, który rozpoczął politykę konfiskat i redystrybucji ziemi plemienia. Wysiedleni Indianie, często mimo formalnego zniesienia niewolnictwa w Meksyku, byli sprzedawani plantatorom lub właścicielom kopalń. Inni, nie godząc się z losem, dołączali do licznie istniejących w tym czasie band rozbójników i przestępców, którzy walczyli z armią meksykańską.

Przesiedleniom Yaqui towarzyszyły często upokorzenia oraz śmierć, zmuszano kobiety i dzieci do wędrówek liczących setki kilometrów. Istniały specjalne obozy, które selekcjonowały osoby nadające się na niewolników i osoby przeznaczone do przesiedlenia.

Mimo represji i stracenia w 1887 roku ich przywódcy Cajeme, Yaqui bronili się przed utratą tożsamości. Na początku XX wieku wielu członków plemienia udało się do Stanów Zjednoczonych, gdzie założyli kilka wiosek w Arizonie i Teksasie. Podejmowali tam pracę zarobkową, by zarobione pieniędzy przekazać swoim braciom walczącym z Meksykanami. Często udawało się im przemycać broń, mającą ułatwić walkę wyzwoleńczą.

Zajrzyj też tutaj: Walki z Indianami w 2. połowie XIX wieku

Bitwa pod Bear Valley. Ostatnia bitwa USA z rdzennymi Amerykanami

W czasie kiedy Europę trawiła Wielka Wojna, w Meksyku trwały ostre walki z Indianami, którzy byli finansowo i materialnie wspierani przez swoich braci ze Stanów Zjednoczonych. W 1918 roku gubernator meksykańskiego stanu Sonora powiadomił rząd USA o procederze przemytu broni przez granice.

W tym czasie również mieszkańcy Arizony zaczęli się uskarżać na grasujące bandy uzbrojonych Indian. By temu przeciwdziałać, skierowano na granice 10. Pułk Kawalerii Stanów Zjednoczonych w liczbie 30 kawalerzystów. Pułk założył obóz w przejściu do Bear Valley, gdzie w pobliżu był idealny punkt widokowy na całą okolicę.

8 stycznia 1918 roku do obozu przybyli lokalni farmerzy, ze skargą, że Yaqui zabili im krowy. Tego samego dnia również sygnalista pułku zauważył kolumnę Indian. W tej sytuacji kapitan Frederick Ryder nakazał pościg. 9 stycznia 1918 roku10. Pułk zbliżył się do płotu granicznego, gdzie zauważono porzucone paczki z nielegalnie przemycanym sprzętem.

Ponownie ze szczytu kanionu zauważono grupę około 30 Indian. Ruszono za nimi i rozpoczęto ostrzeliwanie ich. Potyczka miała typowy indiański charakter, obie strony prowadziły ostrzał zza naturalnych osłon jak głazy czy granie.

Walki trwały trochę ponad pół godziny. Widząc beznadzieję swojej sytuacji, rdzenni Amerykanie poddali się. W czasie bitwy zginęła jedna osoba, przywódca bandy Indian (kiedy po bitwie rozkazano wszystkim by podnieśli ręce, wódz trzymał się za brzuch, ostatecznie wykonał to pod groźbami żołnierzy, wtem wypadły mu z brzucha wnętrzności i zmarł), dwudziestu udało się uciec, a dziewięciu schwytali kawalerzyści.

Jak zanotował kapitan po czasie, Yaqui wykazali się wielką odwagą i determinacją, a wśród walczących miał być 11-letni chłopiec.

Bitwa pod Bear Valley – skutki

Wkrótce potem rozpoczął się proces przed sądem federalnym. Linia obrony Indian wyglądała tak, że myśleli początkowo, że walczą z Meksykanami. Sędzia skazał ich na 30 dni więzienia, mając na uwadze dobre sprawowanie rdzennych mieszkańców Ameryki, gdy ci byli w obozie (pomagali żołnierzom w utrzymaniu obozu) oraz to, że się poddali.

Bitwa pod Bear Valley była ostatnią bitwą wojsk amerykańskich z Indianami. Od tego czasu siły zbrojne Stanów Zjednoczonych nie prowadziły walk z rdzennymi Amerykanami, zaś pozycja USA na Dzikim Zachodzie została na stałe ugruntowana.

Dla samego plemienia Yaqui walki z Meksykiem trwały jeszcze 9 la. W 1927 roku poniosło wielką klęskę pod Cerro del Gallo. Plemię, ostatecznie po licznych bombardowaniach ich osad przez siły meksykańskie, porzuciło plany o niepodległości i się poddało.

Comments are closed.