Polscy lotnicy w armii carskiej podczas I Wojny Światowej

W wojnie obronnej 1939 r., J. Borejsza nie brał udziału – poszukując kontaktu z władzami lotnictwa dostał się do niewoli pod Iłowem[33]. Po wyjściu z oflagu wrócił do kraju w lipcu 1945 r., po zgłoszeniu się do wojska został przeniesiony w stan spoczynku. Rozpoczął pracę w Delegaturze Morskiej Państwowych Nieruchomości Ziemskich w Sopocie, a następnie w Wojewódzkim Zarządzie Budownictwa Wiejskiego. W 1958 r., ze względu na stan zdrowia poszedł na rentę. Zmarł 25 lutego 1975 r., w wieku 85 lat[34].

Wielką rolę w rosyjskim wysiłku wojennym odgrywały sprowadzane z Francji, lub produkowane w Rosji na francuskiej licencji samoloty Nieuport. Rosjanie nie doceniali produkowanych przez zakłady RBWZ (Russko-Bałtijskij Wagonnyj Zawod) myśliwców projektowanych przez Sikorskiego, których wadą były słabe silniki[35]. Budowane w Rosji Nieuporty, w wersjach od 11C do 27C1 stanowiły 53% samolotów używanych przez lotnictwo bolszewików podczas wojny domowej w Rosji[36]. Produkcją licencyjną myśliwców Nieuport niektóre zakłady zajmowały się aż do 1920 r., za przykład mogą posłużyć choćby moskiewskie zakłady Duks[37].

Kolejnym wartym wspomnienia polskim lotnikiem walczącym z Niemcami w siłach powietrznych Imperium Rosyjskiego był Donat Makijonek. O D. Makijonku trudno znaleźć jakieś wiarygodne informacje w polskojęzycznych publikacjach, o wiele łatwiej napotkać na materiały w języku angielskim i rosyjskim. O ile mnogość materiałów rosyjskojęzycznych nie może dziwić, wszakże D. Makijonek służył w armii carskiej, o tyle fakt, że tekstów angielskojęzycznych jest więcej niż tych napisanych po polsku świadczy o braku zainteresowania tym wybitnym lotnikiem ze strony jego rodaków.

Ten wybitny lotnik, major odrodzonego Wojska Polskiego, as myśliwski I Wojny Światowej – urodził się 16 lub 19 maja[38] 1890 r., w Dąbówce[39]. D. Makijonek rozpoczął służbę wojskową rozpoczął w 97 Liwlandzkim Pułku Piechoty[40]. Kariera lotnicza D. Makijonka rozpoczęła się 21 marca 1912 r., kiedy to został przeniesiony ze swojego pułku do 3 Korpuśnego Oddziału Lotniczego (KAO). Początkowo służył jako mechanik, jednakże dowództwo pozytywnie rozpatrzyło jego prośbę o skierowanie do szkoły lotniczej. 28 maja 1912 r., D. Makijonek został skierowany do szkoły lotniczej w Sewastopolu, gdzie ukończył kurs mechaników, a następnie dołączył do grupy uczniów szkolonych do lotów na Nieuportach IV. 22 lutego 1914 r., ukończył uczelnię w Sewastopolu z tytułem pilota i odpowiednim dyplomem[41].

Pełnowymiarowa replika samolotu Nieuport IV w Niżnym Nowogrodzie w Rosji. Samolot w barwach lotnictwa rosyjskiego (Zdj. Wikipedia Commons)
Pełnowymiarowa replika samolotu Nieuport IV w Niżnym Nowogrodzie w Rosji. Samolot w barwach lotnictwa rosyjskiego
(Zdj. Wikipedia Commons)

Następnie wrócił do 3 KAO, gdzie otrzymywał kolejne awanse, 4 maja 1914 r. do stopnia kaprala, a piętnaście dni później do stopnia młodszego podoficera. Następnie 14 czerwca 1914 r. awansował do stopnia starszego podoficera. Wybuch wojny nie stanowił zaskoczenia dla pilotów 3 KAO. W ciągu 72 godzin od wybuchu wojny jednostka, podporządkowana 3 Korpusowi Armijnemu wchodzącemu w skład 1 Armii wzięła udział w walkach toczonych na terenie Prus Wschodnich[42].

D. Makijonek bardzo szybko dowiódł swoich wybitnych zdolności lotniczych. Już 8 sierpnia 1914 r. został odznaczony Krzyżem św. Jerzego IV klasy za znalezienie i dostarczenie rozkazu do podlegającego dowództwu 3 Korpusu Gwardyjskiego Korpusu Kawalerii[43]. Kolejną nietuzinkową akcją popisał się 15 stycznia 1915 r., kiedy silnik jego samolotu trafiony ogniem przeciwlotniczym z ziemi zgasł. Pilot pomimo tego zdołał poszybować w stronę rosyjskich linii. Z niedziałającym silnikiem samolot D. Makijonka przeleciał nad niemieckimi okopami na wysokości 100-150 metrów, a następnie wylądował przymusowo w okolicy Simnikowa. Samolot przy kontakcie z ziemią kapotował, w wyniku czego uwięziony został obserwator. D. Makijonkowi udało się wydostać z kokpitu i oswobodzić swojego obserwatora. Następnie obaj doczołgali się do pobliskich rosyjskich okopów – w chwilę po osiągnięciu linii rosyjskiej samolot został zniszczony w wyniku ostrzału ciężkiej artylerii niemieckiej[44].

Za swój wyczyn D. Makijonek otrzymał Krzyż św. Jerzego III Klasy. Bohaterskiego lotnika odznaczył osobiście dowódca 25 Korpusu Armijnego gen. Ołeksandr Francewicz Rohoza, który 15 kwietnia 1915 r., odwiedził 3 KAO. Kolejny raz polski lotnik został odznaczony 16 czerwca 1915 r., za przeprowadzenie skutecznego rozpoznania w rejonie Sandomierza – w wyniku zwiadu prowadzonego przez D. Makijonka udało się wykryć plany nieprzyjacielskiej przeprawy przez San, za co pilot został odznaczony Krzyżem św. Jerzego 2 Klasy. W tym samym miesiącu w uznaniu dzielnej służby został awansowany do stopnia podporucznika. Kolejny awans – niejako za całokształt służby w 1915 r., nastąpił 21 września, kiedy D. Makijonek awansował do stopnia porucznika[45].

W październiku 1915 r., 3 KAO został na krótko skierowany na odpoczynek w rejon Odessy. Jednostka wznowiła działania w połowie grudnia, jednakże na kolejne sukcesy D. Makijonek musiał poczekać do 15 marca 1916 r., kiedy to lecąc samolotem Morane-Saulier L zmusił do przymusowego lądowania, nieopodal wsi Leszówka samolot nieprzyjaciela. Zwycięstwo to nie zostało jednak zaliczone[46]. W kwietniu 1916 r., D. Makijonek otrzymał kolejne odznaczenia – Orer św. Włodzimierza 4 klasy. W 1916 r., otrzymał również Order św. Stanisława 3 Klasy, Order św. Anny 3 Klasy oraz Order św. Stanisława 2 Klasy[47]. 30 lipca 1916 r., D. Makijonek po raz kolejny awansowany. Na własną prośbę przeniesiono go do 7 Myśliwskiego Oddziału Lotniczego (AOI), do którego trafił dopiero 19 stycznia 1917 r.. Loty bojowe w nowej jednostce rozpoczął na początku lutego 1917 r..

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*