Tego dnia 1943 roku miała miejsce Krwawa Niedziela na Wołyniu
Krwawa niedziela na Wołyniu została przeprowadzona w ramach zorganizowanego ludobójstwa, nazwanego później przez historiografię rzezią wołyńską. Oddziały UPA (Ukraińskiej Powstańczej Armii), podporządkowane OUN-B (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów) pod dowództwem Stepana Bandery dokonały wówczas eksterminacji znacznej liczby ludności polskiej w blisko 100 miejscowościach, głównie w zachodnich powiatach byłego województwa wołyńskiego.
Początek otwartego konfliktu
Głęboka zawiść między Polakami a Ukraińcami dojrzewała już dziesiątki lat wcześniej, od czasów zaborów, a następnie I wojny światowej. Po niej niepodległym państwem mogli cieszyć się tylko Polacy – naród ukraiński ponownie znalazł się w niewoli. W okresie dwudziestolecia anty-ukraińska polityka kolejnych rządów nie tylko nie przybliżała do siebie obu narodów, ale podsycała nienawiść mającą wybuchnąć z fatalnym skutkiem w 1943 roku.
Znane są przypadki, gdy dochodziło do zamachów na polskich polityków (m.in. ten udany na ówczesnego szefa MSW Bronisława Pierackiego), na co odpowiadano policyjnymi i wojskowymi pacyfikacjami (jak choćby szeroko zakrojona akcja polonizacyjno-rewindykacyjna z 1938 roku).
Po wybuchu wojny i upadku II Rzeczypospolitej na terenach Wołynia i Galicji Wschodniej zaczęło dochodzić do starć polsko-ukraińskich. Korzystając z upadku warszawskiego rządu Ukraińcy ponownie chcieli upomnieć się o własne niepodległe państwo, nieposiadające mniejszości etnicznych i tym bardziej narodowych.
Na obszarach kontrolowanych już wówczas przez ZSRR miały miejsce liczne ataki na ludność polską. Jednakże Stalin nie wspierał żadnego z ruchów narodowych, mogących dążyć do uzyskania jakiejkolwiek autonomii w obrębie Związku Radzieckiego. Wobec tego, wszelkie działania antypolskie szybko ustały.
“Barbarossa” i wielki zawód
Sytuacja ponownie zmieniła się w 1941 roku, wraz z nadejściem nad dawne kresy II RP oddziałów Wehrmachtu, a wkrótce po nich, niemieckiej władzy cywilnej. Z nią przyszła płonna nadzieja na utworzenie państwa Ukrainy. Niemcy szybko ostudzili ukraińskie zapędy, natychmiast narzucając im terror równy temu sowieckiemu – utrzymano kołchozy, nakazano pomoc w zaopatrywaniu armii, siłą zmuszano do naprawy wojskowej infrastruktury. Przywódców OUN (w tym także Banderę) uwięziono.
Zmusiło to partyzantkę do przejścia do podziemia. Kompletne rozgoryczenie doprowadziło do pojawienia się przekonania o konieczności powszechnego ukraińskiego powstania wymierzonego najpierw w Polaków, a następnie po zakładanym sukcesie, w Niemców i Sowietów. Słaba kontrola niemieckiej administracji nad Wołyniem (zwłaszcza poza większymi ośrodkami miejskimi) i nasilające się brutalne mordy dokonywane na ludności żydowskiej tylko przybliżały rychły wybuch zbiorowej nienawiści.
Ukraińska Armia Powstańcza
Rozczarowanie, którego Ukraińcy doznali ze strony niemieckiej, doprowadziło do wzrostu podatności wielu z nich na nacjonalistyczną propagandę szerzoną przez OUN. Zaistniałe warunki sprzyjały rozwojowi i rozrostowi oddziałów partyzanckich na Polesiu i Wołyniu. Oddziały te dały początek Ukraińskiej Powstańczej Armii, powołanej w lutym 1943 roku.
Pierwotnie UPA miało zajmować się obroną ukraińskiej ludności cywilnej przed sowietami. Szybko jednak doszło do konsolidacji wszystkich sił ukraińskich, w tym oddziałów kolaborujących z Niemcami. Dowództwo UPA liczyło na stworzenie armii narodowej, która w dogodnym momencie będzie w stanie wywalczyć niepodległość Ukrainy.
Na przełomie 1943 i 1944 roku podjęto rozmowy z Niemcami, którzy dostarczali oddziałom broń i amunicję. Traktowano ich co prawda jako okupanta, ale zaledwie przejściowego, z którym można się układać.
Plan UPA zakładał utajnienie wpływu organizacji na zbliżające się zbrodnie. Zakładano, że społeczeństwo, zobaczywszy, iż chłopi na Wołyniu powstali przeciw “polskim panom”, sami masowo wesprą UPA w planowanym zrywie. Operacja ta była jednak z góry zaplanowana i miała być przeprowadzona z zimną krwią.
Ukraina dla Ukraińców
Dosyć wcześnie w szeregach UPA zaczęły dominować nacjonalistyczne poglądy i dążenia, które zakładały całkowite usunięcie Żydów i Polaków – tendencje takie widać już w okresie międzywojennym. Chodziło o stworzenie „samoistnej Ukrainy” pod hasłem „Ukraina dla Ukraińców”.
Eksterminacją Żydów na tych terenach konsekwentnie zajmowali się w dużej mierze Niemcy, choć Ukraińcy (zrzeszeni głównie w oddziałach Schutzmannschaft) także brali w nich czynny udział. W wypadku Polaków UPA początkowo ograniczało się do zastraszania konkretnych osób i grup, w celu zmuszenia ludności do ucieczki na Zachód.
Już wtedy dochodziło jednak do pojedynczych mordów. Niemcy, zaniepokojeni zrywami osłabiającymi ich linie zaopatrzeniowe wysłali na Wołyń oddziały policyjne, w większości złożone z Polaków. Takie działania zaledwie opóźniły katastrofę.
Decyzję o eksterminacji ludności polskiej na Wołyniu podjęto w czerwcu 1943 roku. Wydał ją dowódca UPA-Północ Dmytro Klaczkiwski. Plany eksterminacji opracowywano jednak wcześniej, w gronie kilku osób. Prawdopodobnie rozważano je już w marcu 1943 roku. Krwawa Niedziela nastąpiła niedługo później.
Krwawa Niedziela 11 lipca 1943 roku
Nasilenie nastąpiło w lipcu 1943 roku. Gdy osaczonym ze wszystkich stron Ukraińcom nie udało się przestraszyć Polaków, postanowiono o radykalizacji czystki. Najkrwawszym jej świadectwem był dzień 11 lipca.
Wypadała wówczas niedziela i organizatorzy mordów spodziewali się schwytania wielu ludzi na mszach w kościołach (tak było m.in. w Kisielinie). W tym przypadku do masowych eksterminacji włączyło się również ukraińskie chłopstwo, być może liczące bardziej na osobiste zyski, niż pragnące wolnej Ukrainy.
W czasie przeprowadzanych akcji pacyfikowano również osiedla na wzór niemiecki i dokonywano licznych grabieży domów, dworków i kościołów. Nie oszczędzano nikogo, mordując starców, kobiety i dzieci. Tę tragiczną noc określa się dziś jako „krwawa niedziela”.
Eksterminacja przebiegła w sposób ściśle zorganizowany. Najpierw doświadczone siły UPA dokonywały głównej części zbrodni. Trwała ona zwykle kilkadziesiąt minut, po czym przechodzono do następnych miejscowości.
W przypadku ucieczki części mieszkańców, nieco mniej doświadczone jednostki “banderowców” miały za zadanie ich wyłapywać i mordować, często we współpracy ze zmuszoną do tego (choć nie zawsze) lokalną ludnością ukraińską. Ci ostatni byli dodatkowo odpowiedzialni za całkowite spalenie całej wsi.
Ukraińcom otwarcie odmawiającym udziału w ludobójstwie lub ukrywającym Polaków był pisany tragiczny koniec – rodacy traktowali ich wówczas jako zdrajców i mordowali z taką samą zawiścią, jak Polaków.
Dopiero po tych wydarzeniach, skupiona na zakrojonej na ogromną skalę „Akcji Burza”, Armia Krajowa powołała oddziały samoobrony, mające z początku bronić polskie wsie, a potem pomagać w ucieczce mieszkańcom. Wkrótce siły AK zaczęły przeprowadzać ataki odwetowe na ukraińskie wsie. Ich ofiarą padło kilkanaście tysięcy Ukraińców.
Następstwa rzezi
Pod koniec lata 1943 roku podobne czystki przeprowadzono w Małopolsce Wschodniej. Tam UPA napotkało już na silny opór w okręgu lwowskim, gdzie samoobronę zorganizowało AK. Mordy w Małopolsce Wschodniej trwały do roku 1945 i zaprowadzenia porządku przez Armię Czerwoną.
Paradoksalnie, na zbrodniach najbardziej skorzystał Stalin, który, dzięki tym wydarzeniom, po zajęciu Wołynia spotkał się z małym oporem. Po wojnie nakazał wysiedlenia całych miast w ramach akcji “Wisła” i definitywnie rozprawił się z pozostałościami UPA.
Szacuje się, że w lipcu zginęło 10 000 ludności pochodzenia polskiego, zaś całkowita liczba zamordowanych i poległych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej waha się między 60 000 a 100 000. Niektóre szacunki są jeszcze wyższe – mówi się nawet o blisko 200 000 zabitych.
Z kolei liczbę oprawców szacuję się na kilkadziesiąt tysięcy (przynajmniej tyle jest poświadczonych w dokumentacji, sprawców mogło być kilka razy więcej), a więc nieco ponad 1% całej ludności ukraińskiej na Wołyniu.
Te tragiczne wydarzenia, które miały miejsce na Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej, wzbudzają do dziś wiele emocji nie tylko ze względu na dużą liczbę ofiar, ale również bestialskie (choć stosowane raczej w mniejszości, głównie przez niedoświadczonych członków UPA i chłopów, obliczonych bardziej na pokaz i skłonienie Polaków do ucieczek do Generalnego Gubernatorstwa) metody mordu stosowane przez OUN-UPA.
Tutaj znajdziesz więcej wpisów z kalendarium opisujących zbrodnie na Wołyniu:
- 14 kwietnia 1944 roku uzbrojeni polscy mieszkańcy wsi Bitków odparli atak Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)
- 3 maja 1943 roku, Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) oraz Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (OUN-M/Melnykowcy) dokonali ataku na wieś Kuty na Wołyniu
- 29 listopada 1945 roku rozpoczął się II atak na Birczę wykonany przez sotnię Burłaki i Bartla z UPA
- 22 grudnia 1944 roku 82 Polaków zostało zamordowanych przez UPA w Toustobabach na Wołyniu
- 11 stycznia 1946 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) zaatakował wieś Cisna (Podkarpackie) i dokonał masakry mieszkańców
- W nocy z 5 na 6 lutego 1945 roku kureń (pododdział) Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) pod dowództwem Petra Chamczuka ps. „Bystry” zamordował we wsi Barysz koło Tarnopola 135 Polaków
- 9 lutego 1943 roku oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonały masakry polskiej ludności we wsi Parośla I na Wołyniu. W efekcie życie straciło od 149 do 173 Polaków
- W nocy z 12 na 13 lutego 1944 roku Ukraińska Powstańcza Armia UPA dokonała masakry w Łanowcach. W wyniku ataku zginęło od 55 do 72 Polaków
- W nocy z 17 na 18 lutego 1944 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), dokonał masakry około 200 Polaków we wsi Ludwikówka. Zdarzenie miało miejsce podczas rzezi wołyńskiej
- W nocy z 7 na 8 marca 1944 roku, banda Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonała zbrodnia 250 Polaków we wsi Bednarów
- 9 marca 1944 roku we wsi Szerokie Pole oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) zamordował co najmniej 58 Polaków
- 25 marca 1945 roku w Kryłowie obok Hrubieszowa oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) zamordował 17 funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej oraz 28 cywili
- W nocy z 26 na 27 marca 1943 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonał zbrodni na ponad 180 Polakach we wsi Lipniki na Wołyniu
- 29 marca 1943 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonała zbrodni w miejscowości Pendyki. W wyniku rzezi życie straciło około 150 Polaków
- 29 marca 1943 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonał zbrodni w Halinówce w wyniku której życie straciło 40 osób
- 6 kwietnia 1944 roku co najmniej 38 Polaków zginęło podczas ataku oddziału Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) na wieś Sołotwina na Podolu
- 8 kwietnia 1943 roku w Brzezinie oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonał zbrodni w wyniku której życie straciło około 130 Polaków
- 12 kwietnia 1944 roku doszło do zbrodni UPA w miejscowościach Hucisko i Miedziaki w powiecie bóbreckim województwa lwowskiego
- 21 kwietnia 1944 roku w dniach 19-21 kwietnia Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) dokonała masakry około 200 Polaków oraz polskich Ormian w miejscowości Kuty
- 23 kwietnia 1943 roku banda połączona z Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), kolaboracyjnej policji ukraińskiej i tzw. „czerni” (okolicznego chłopstwa) zamordowała w Janowej Dolinie na Wołyniu około 600 Polaków
- 22 maja 1944 roku miała miejsce zbrodnia w miejscowości Bryńce Zagórne dokonana na Polakach przez oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)
- 26 lub 27 maja 1943 roku we wsi Niemilia na Wołyniu doszło do masakry 126 Polaków, której dokonali prawdopodobe członkowie Siczy Poleskiej lub Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA)
- 2 czerwca 1943 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) dokonał zbrodni we wsi Hurby na Wołyniu, w wynik której śmierć poniosło około 250 Polaków
Krzyszfot Izdebski
Fot. Plakat IPN
Bibliografia:
- Kaczmarek Ryszard, Historia Polski 1914 – 1989, Warszawa 2010.
- Motyka Grzegorz, Od rzezi wołyńskiej do akcji „Wisła”. Konflikt polsko-ukraiński 1943–1947, Kraków 2011.
- Siemaszko Władysław, Siemaszko Ewa, Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945, Warszawa 2008.
- Torzecki Ryszard, Polacy i Ukraińcy. Sprawa ukraińska w czasie II wojny światowej na terenie II Rzeczypospolitej, Warszawa 1993.Zychowicz Piotr, Ukraińcy, Warszawa 2022.
To nie ludzie, to bestie!