Królowa Elżbieta Pilecka

Ta wstrętna maciora…czyli królowa z Łańcuta

Król Władysław Jagiełło poznał w Łańcucie uroczą córkę swojej matki chrzestnej – Elżbietę Granowską, kobietę wprawdzie po przejściach, ale rozsądną i spokojną. Niemalże od początku, od kiedy wkroczyła na „krakowskie salony” nie miała łatwego życia. Dało o sobie znać „polskie piekiełko”. Szlachecka brać nie pogodziła się z tym, że Elżbietę koronowano na królową…

Ale Elżbieta nie skarżyła się i nie poddawała. Pisano na nią paszkwile, obrażano, nazywano „maciorą i świnią…” Wbrew opiniom szlachty Jagiełło doprowadził do koronacji Elżbiety na Wawelu, a związek ten, choć krótkotrwały, był jednym z najbardziej udanych i szczęśliwych dla króla. I choć zmęczona „gęstą atmosferą” na krakowskim dworze, królowa dzielnie do końca wytrwała na tronie. Z miłości do króla… 

Krypty kryją tajemnice

Ojciec przyszłej królowej, Otto z Pilczy, otrzymał Łańcut od króla Kazimierza Wielkiego w dowód uznania za wierną służbę na Rusi; król uczynił go starostą generalnym ruskim. Żoną Ottona była Jadwiga z Melsztyńskich, matka chrzestna króla-neofity Władysława Jagiełły. Otto pochowany został w kościele O.O. Dominikanów w Krakowie w kaplicy Pileckich; później na miejscu tej kaplicy postawiono kaplicę św. Róży z Limy. Jednak w lipcu 2011 roku w Krakowie znaleziono fragmenty kaplicy Pileckich z pochówkami znajdujących się poza murem świątyni, w tym prawdopodobnie szczątki właściciela Łańcuta Ottona z Pilczy. Z kolei podczas rekonstrukcji podziemnych krypt kościoła parafialnego na przełomie XIX i XX wieku Łańcut obiegła wiadomość, iż w jednej z krypt znaleziono zwłoki kobiety ubranej w czepiec na głowie i seledynową jedwabną suknię. Strój wskazywał na to, że zwłoki złożono tutaj przed kilkuset laty. Wysunięto śmiałą hipotezę, że mogą to być zwłoki Jadwigi Pileckiej, matki Elżbiety, a żony pierwszego właściciela Łańcuta Ottona z Pilczy. Nad sprawą tą nie przeprowadzono badań, a podziemia zamurowano.

Żona trzech mężów

Królowa Elżbieta Pilecka
Królowa Elżbieta Pilecka

Młodość przyszłej królowej była niejasna, gdyż nieprzychylny Elżbiecie Jan Długosz w niekorzystnym świetle przedstawiał jej postać. Nie do końca również wiadomo ile miała dzieci. Przed małżeństwem z polskim monarchą Elżbieta była trzykrotnie zamężna: z Wisełem Czamborem rycerzem morawskim, który ją porwał dla wielkiego posagu, później z Janczykiem z Jiczyna także pochodzącym z Moraw, który zabił pierwszego jej męża i uprowadził Elżbietę również dla posagu. Janczyk zabił Czambora gdy ten wychodził z łaźni.  Co dziwne nie poniósł za to kary…

W 1397 r. po raz trzeci wyszła za mąż za kasztelana Wincentego z Granowa, z którym miała piątkę dzieci: dwóch synów – Ottona i Jana oraz córki: Jadwigę, Elżbietę i Ofkę. Po śmierci trzeciego z kolei męża, który umarł otruty w 1410 roku przez Krzyżaków, Elżbieta przebywała u swojej matki w drewnianym zameczku w Łańcucie. Zamku tego nie należy utożsamiać z obecnym, gdyż wznosił się na terenach dzisiejszej plebani przy parafii farnej, na wzgórzu zwanym „plebańskim”. Świątobliwe niewiasty Jadwiga i Elżbieta czyniły liczne nadania dla istniejących wówczas w Łańcucie trzech kościołów. Szczególnym nabożeństwem darzyły konwent dominikanów i znajdujący się tam maryjny wizerunek. Tu przed obrazem Panny Marii dziękowała przyszła królowa razem z matką Jadwigą Pilecką, za szczęśliwy powrót z niewoli (porwana przez znanego nam już morawskiego rycerza Czambora). Elżbieta Granowska była również inicjatorką sprowadzenia na probostwo łańcuckie wybitnego teologa tamtych czasów, profesora Akademii Krakowskiej Andrzeja z Kokorzyna. W 1417 roku Andrzej posłował do Konstancji w sprawie dyspensy dla ślubu króla Władysława z Elżbietą Granowską.

Królewskie wizyty w Łańcucie

Wzgórze Plebańskie w Łańcucie (obecnie zabudowania probostwa) na którym mieścił się zamek Pileckich (fot. A. Bednarczyk)
Wzgórze Plebańskie w Łańcucie (obecnie zabudowania probostwa) na którym mieścił się zamek Pileckich
Fot. A. Bednarczyk

Jagiełło wielokrotnie przebywał w Łańcucie – m.in. spotkał się na Wzgórzu Plebańskim z księciem Witoldem w kwietniu 1410 r. tuż przed bitwą pod Grunwaldem, skąd wyruszyli dalej do Sącza. W Lubomli nad Bugiem w 1417 roku siostra króla Aleksandra Mazowiecka oraz Elżbieta odwiedziły Władysława Jagiełłę. W marcu 1417 roku Władysław Jagiełło podążył do Łańcuta i został wystawnie przyjęty przez swoją narzeczoną. Odbyły się wówczas zaręczyny i wyznaczono datę ślubu. 2 maja 1417 r. w kościele parafialnym w Sanoku Elżbieta Pilecka poślubiła dwukrotnego już wdowca Władysława Jagiełłę. Ślub monarchy niemal od razu spotkał się z nieprzychylną opinią możnych, krążyły nawet obraźliwe paszkwile autorstwa Stanisława Ciołka (czym ściągnął na siebie gniew króla i długo musiał prosić o przebaczenie). Podczas królewskiego ślubu rozszalała się burza śnieżna (co w maju jest raczej nieczęste), a podczas przejazdu ślubnego orszaku do sanockiego zamku (gdzie było weselne przyjęcie), w karocy państwa młodych pękło…  koło. Wbrew opiniom szlachty (która chciała ożenić króla z bratanicą króla niemieckiego i węgierskiego Zygmunta Luksemburskiego – Elżbietą Brabancką), Władysław Jagiełło doprowadził do koronacji Elżbiety w królewskiej katedrze na Wawelu 19 listopada 1417 roku w dzień św. Elżbiety. Związek ten, choć krótkotrwały, był jednym z najbardziej udanych i szczęśliwych dla króla, choć nie zaowocował

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*