Walka o polski tron po wygaśnięciu dynastii Piastów i Jagiellonów – od Ludwika Andegaweńskiego do Jana Zygmunta Zapolyi
Korony nigdy nie zdobywa się bez ofiar – czasem przegrywa się przez intrygi, czasem przez śmierć w nieodpowiednim momencie. Dwaj królewscy siostrzeńcy mieli stanąć na polskim tronie, ale tylko jeden z nich zasiadł na wawelskim krześle monarchy. Walka o polski tron po wygaśnięciu dynastii Piastów i Jagiellonów odsłania kulisy bezwzględnej polityki, w której los jednostki ważył tyle, co ambicje całych rodów.
Dwaj królewscy siostrzeńcy, którzy żyli w dwóch różnych epokach, ale byli kandydatami do tego samego, polskiego tronu. Podczas, gdy Ludwikowi Andegaweńskiemu udało się objąć tron po Kazimierzu Wielkim, to żyjący dwa stulecia później Jan Zygmunt Zapolya nie objął tronu po swoim wuju Zygmuncie Auguście, bo…. zmarł! Poznajcie historię walki o schedę po Piastach i Jagiellonach.
Król Kazimierz Wielki nie umarł bezpotomnie, tak jak to często błędnie podają szkolne podręczniki. Mimo to był ostatnim Piastem na polskim tronie. Dlaczego tak się stało? Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w życiorysie syna Władysława Łokietka. Monarcha był co prawda czterokrotnie żonaty, ale tylko jego dwa pierwsze małżeństwa były legalne. Kolejne dwa to związki bigamiczne. Córki z jego czwartego małżeństwa, co prawda zostały uznane przez Kościół za legalne potomstwo, ale bez prawa do dziedziczenia tronu.
Czasy Kazimierza Wielkiego – układ z Andegawenami
W 1325 roku, 15-letni królewicz Kazimierz poślubił córkę litewskiego władcy Giedymina – Annę „Aldonę” Giedyminównę (przy czym należy zaznaczyć, że imię Aldona zostało nadane przyszłej polskiej królowej kilka stuleci po jej śmierci. Tak naprawdę nie wiemy jak nazywała się ta córka Giedymina, zanim przyjęła chrzest) była ona rówieśnicą lub była rok starsza od swojego przyszłego męża. Urodziła się w 1309 lub 1310 roku.
Z tego związku urodziły się dwie córki: Elżbieta (ur. ok. 1326) oraz Kunegunda (ur. 1328). Na początku marca 1333 roku zmarł król Polski Władysław Łokietek. Po jego śmierci – 25 kwietnia 1333 roku nastąpiła wspólna koronacja Kazimierza Wielkiego i jego pierwszej żony, odpowiednio na króla i królową Polski. Z uwagi na fakt, że Kazimierz Wielki z pierwszą żoną doczekał się tylko córek, już w 1335 roku, podczas zjazdu w Wyszehradzie, w obecności króla Węgier Karola Roberta Andegaweńskiego, toczyły się rozmowy w sprawie sukcesji tronu po ewentualnej śmierci Kazimierza Wielkiego, który nie doczekałby się legalnego męskiego potomka.
Wtedy po raz pierwszy ustalono, że tron po wuju ma dziedziczyć jego siostrzeniec – Ludwik Andegaweński. Następnie, równo 20 lat później, te ustalenia zostały potwierdzone przez wspomnianego wyżej syna Karola Roberta, który był już wtedy królem Węgier. Ludwik Andegaweński nadał wówczas polskiej szlachcie przywilej budziński, zgodnie z którym np. zobowiązywał się pokrywać koszty swoich wypraw z własnej kieszeni, a polskiej szlachcie zwracać koszty za wyprawy zagraniczne. W zamian za to polska szlachta miała uznać prawa Andegawena do polskiego tronu.
Kazimierz Wielki nie daje za wygraną
Mimo poczynionych ustaleń, król Kazimierz Wielki nie dawał za wygraną. Robił wszystko, by jednak przekazać polski tron swojemu potomkowi. Nie było to łatwe, zwłaszcza, że 25 maja 1339 roku, po 14 latach małżeństwa z Kazimierzem Wielkim, w niewyjaśnionych okolicznościach zmarła królowa Anna „Aldona” Giedyminówna. Śmierć królowej zmusiła polskiego monarchę do poszukiwania nowej małżonki.
Prof. Jerzy Wyrozumski w biografii króla Kazimierza Wielkiego, powołując się na źródła czeskie twierdził, że przed tym jak syn Władysława Łokietka i Jadwigi Kaliskiej ożenił się ze wspomnianą już córką Giedymina, miał poślubić córkę króla Czech i hrabiego Luksemburga Jana Luksemburskiego – Guttę lub Jitkę Luksemburską. Wkrótce te plany zostały jednak porzucone przez Władysława Łokietka na rzecz związku Polski z Litwą.
Gutta Luksemburska została w końcu wydana za syna króla Francji Filipa VI Walezjusza – Jana II Dobrego i zmieniła imię na Bonna, a Kazimierz Wielki poślubił, jak już pisaliśmy Annę „Aldonę” Giedyminównę. Teraz, kiedy Litwinka zmarła, postanowiono wrócić do negocjacji z Janem Luksemburskim. Kandydatką na kolejną żonę dla Kazimierza Wielkiego była siostra Gutty Luksemburskiej – Małgorzata. Była ona wdową po Henryku XIV Bawarskim i miała syna Jana Dziecię. Ta córka Jana Luksemburskiego, zatem dobrze rokowała jako przyszła matka następcy tronu. Problem w tym, że wkrótce zarówno ona, jak i jej syn zmarli w wyniku szerzącej się zarazy.
Małgorzata Luksemburska zaczęła chorować już w momencie negocjacji przedmałżeńskich. Jan Luksemburski obawiając się, że jego córka umrze zanim zdąży poślubić polskiego króla, wpisał do umowy, że nawet jeśli Małgorzata umrze to sojusz polsko-czeski będzie trwał nadal. Kazimierz Wielki najwyraźniej nie został poinformowany o śmierci swojej przyszłej żony, ponieważ gdy przyjechał do Pragi, by ją poślubić, to zastał przygotowania do jej pogrzebu.
Król czeski wywiązując się z zapisu o dalszym trwaniu sojuszu polsko-czeskiego, mimo śmierci Małgorzaty Luksemburskiej, znalazł polskiemu królowi nową żonę. Została nią Adelajda Heska, córka landgrafa Hesji Henryka II Żelaznego. Jej ślub z Kazimierzem Wielkim odbył się 29 września 1341 roku w Poznaniu.
Bezpłodna żona przyczyną bigamii do kwadratu
Pożycie małżeńskie Kazimierza Wielkiego i Adelajdy Heskiej nie układało się najlepiej. Mimo upływu kolejnych lat małżeństwa para królewska nie doczekała się potomstwa. W takiej sytuacji polski król postanowił oddalić żonę z dworu i umieścić ją w zamku w Żarnowcu. Zabronił również swojej drugiej żonie używania tytułu królowej Polski.
Był rok 1356, a syn Władysława Łokietka i Jadwigi Bolesławówny stanął po raz trzeci na ślubnym kobiercu. Tym razem jego wybranką została czeska mieszczka. Kazimierz Wielki poznał Rokiczanę podczas wizyty w Pradze u cesarza Karola IV Luksemburskiego. Cesarz znając słabość do kobiet, jaką wykazywał się polski monarcha postanowił wykorzystać wdzięki Krystyny, która miała uwieść polskiego króla i szpiegować dla cesarza w Krakowie. Polski monarcha, zgodnie z oczekiwaniami cesarza połknął haczyk i wkrótce praska mieszczka, która była wdową po mieszczaninie Mikołaju z Rokiczan (zm. 1346) stanęła na ślubnym kobiercu z żonatym z Adelajdą Heską polskim monarchą. Tym samym Kazimierz Wielki popełnił bigamię.
W tym samym czasie toczyła się sprawa unieważnienia małżeństwa Adelajdy Heskiej z ostatnim Piastem na polskim tronie. Gdy Adelajda Heska dowiedziała się o tym, że jej mąż planuje poślubić inną kobietę, cały czas pozostając z nią w związku małżeńskim, postanowiła powiadomić o wszystkim papieża. Mimo tego, że papież napominał polskiego monarchę, żeby wrócił do prawowitej żony, Kazimierz Wielki nic sobie z tego nie robił.
Jeszcze przed oddaleniem Adelajdy Heskiej do Żarnowca, Ojciec Święty, za pośrednictwem biskupa krakowskiego Bodzanty (zm. 1366) wysłał do Kazimierza Wielkiego księdza Marcina Baryczkę. Ów kapłan postanowił napomnieć polskiego króla, że jego postępowanie wobec prawowitej żony – Adelajdy Heskiej jest niewłaściwe. Ponadto ksiądz zagroził polskiemu monarsze, że jeśli nie zaniecha stosowania podobnych praktyk to zostanie obłożony ekskomuniką! Król Kazimierz Wielki nie znosił sytuacji, kiedy ktoś prawił mu morały.
W związku z tym postanowił ukarać księdza i rozkazał utopić go w Wiśle. Za ten czyn polski król został wyklęty przez papieża, ale zobowiązał się wybudować, w ramach tzw. fundacji baryczkowskiej kilka kościołów. W ramach pokuty powstały świątynie, takie jak kolegiata w Wiślicy i w Sandomierzu oraz kościoły w Szydłowie, Stopnicy, Zagości i Kargowie.
Mimo dotychczasowych kłopotów z Kościołem, Kazimierz Wielki nadal próbował spłodzić legalnego męskiego potomka. Od Jana Długosza dowiadujemy się, że trzecia żona polskiego króla – Krystyna Rokiczana chorowała na świerzb i była łysa. Miała nosić peruki. Długosz w swojej kronice niestety nie podaje informacji, w jaki sposób Kazimierz Wielki dowiedział się o przypadłościach żony. Jedno jest pewne, wkrótce i Krystyna Rokiczana podzieliła los swojej poprzedniczki i została oddalona z dworu. Zamieszkała w zamku w Łobzowie. Tymczasem Kazimierz Wielki zawarł kolejne, już czwarte małżeństwo. Stał się tym samym bigamistą do kwadratu.
Jadwiga Żagańska – ostatnia żona Kazimierza Wielkiego
W 1365 roku Kazimierz Wielki zawarł we Wschowie swoje czwarte i zarazem ostatnie małżeństwo Jego wybranką została młodziutka córka księcia żagańskiego – Henryka V Żelaznego – Jadwiga. W latach 60. XIV wieku umierały córki Kazimierza Wielkiego z pierwszego małżeństwa, czyli Elżbieta i Kunegunda. Jadwiga Żagańska urodziła Kazimierzowi Wielkiemu trzy córki, w tym Annę Kazimierzównę, która później urodziła Annę Cylejską – drugą żonę Władysława II Jagiełły.
Kazimierz Wielki zmarł 5 listopada 1370 roku, w wyniku zakażenia rany na nodze, która była spowodowana upadkiem z konia, podczas polowania na jelenia.
Przed śmiercią ostatni Piast na polskim tronie dowiedział się, że ma wnuka – Kaźka IV Słupskiego. Aby uniknąć sukcesji Andegawenów w Polsce, syn Władysława Łokietka postanowił adoptować swojego wnuka (syna Elżbiety Kazimierzówny i Bogusława V Słupskiego) i uczynić go swoim spadkobiercą. Stosowny zapis znalazł się w testamencie Kazimierza Wielkiego.
Wspomniany wyżej wnuk polskiego króla ożenił się z Kenną, która była córką Olgierda Giedyminowicza i Julianny Twerskiej. Na chrzcie przyjęła imię Joanna. Była rodzoną siostrą Władysława II Jagiełły. Kaźko IV Słupski nie doczekał się dzieci z Joanną, więc i tak nie przedłużyłby dynastii. Jednak zapobiegliwa Elżbieta Łokietkówna postanowiła podważyć testament brata i wydziedziczyć Kaźka IV Słupskiego. Ponadto Jadwiga Żagańska została oddalona z Wawelu i przeniosła się do Lrgnicy, gdzie poślubiła Ruprechta Legnickiego i miała z nim dwie córki: Barbarę i Agnieszkę. Zmarła w 1390 roku.
Ludwik Andegaweński królem Polski
Ludwik Andegaweński koronował się na króla Polski 17 listopada 1370 roku. Po akcie koronacji wywiózł z Wawelu do Budy polskie insygnia koronacyjne, a wraz z nimi również swoje kuzynki (te, które przeżyły wiek niemowlęcy), czyli córki Kazimierza Wielkiego i Jadwigi Żagańskiej. Miały one zostać wydane za mało znaczących władców. Jednak historyk Jan Dąbrowski zwracał uwagę na fakt, że decyzja o ewentualnym wydaniu córek Kazimierza Wielkiego za nieznaczących zbyt wiele władców musiałaby zostać podjęta po roku 1374. Ta cezura sprawia, że taki krok okazałby się bezzasadny.
Dlaczego? Ponieważ w tym właśnie roku Ludwik Andegaweński wydał przywilej szlachecki w Koszycach dla polskiej szlachty i tym samym zagwarantował polski tron jednej ze swoich córek. W związku z tym, zdaniem Dąbrowskiego, nieistotne już było to, za kogo wyjdą córki Kazimierza Wielkiego z czwartego małżeństwa.
Rządy Ludwika Andegaweńskiego w Polsce trwały 12 lat (1370-1382). Po jego śmierci nastąpiło dwuletnie bezkrólewie, po którym 16 października 1384 roku na króla Polski koronowano 10-letnią Jadwigę Andegaweńską. Niecały rok po tej koronacji (14 sierpnia 1385 roku) została zawarta unia krewska. Na jej mocy Władysław II Jagiełło poślubił Jadwigę Andegaweńską i został koronowany na króla iure uxoris, czyli z prawa żony 4 marca 1386 roku. Rządy Jagiellonów trwały w Polsce niecałe 200 lat. Ostatnim męskim potomkiem tej dynastii był Zygmunt II August.
Ostatni Jagiellonowie i co dalej?
W sierpniu 1520 roku urodził się przyszły król Polski Zygmunt II August. Jego narodziny były wielką radością w Koronie. Już w wieku dwóch lat został wyniesiony na litewski tron wielkoksiążęcy. Aby tego dokonać królowa Bona skorzystała z pomocy przyrodniego brata Zygmunta Augusta – syna Zygmunta Starego i jego kochanki, pochodzącej z Moraw Katarzyny Ochstat – Jana z Książąt Litewskich, który był biskupem poznańskim i wileńskim.
Gdy Zygmunt August miał 6 lat, doszło do tragicznej w skutkach bitwy pod Mohaczem. Wojska Imperium Osmańskiego sułtana Sulejmana Wspaniałego rozbiły armię węgierską, a kuzyn Zygmunta Augusta – Ludwik II Jagiellończyk utonął w potokach rzeki Csele. Śmierć Ludwika II Jagiellończyka spowodowała koniec suwerenności Węgier i podział ich między Habsburgów a Imperium Osmańskim. Dla Jagiellonów oznaczało to bezpowrotną utratę tronów w Pradze i Budzie.
Królowa Bona nie dawała jednak za wygraną. Aby ograniczyć wpływy Habsburgów na Węgrzech postanowiła wydać swoją najstarszą córkę Izabelę Jagiellonkę za popieranego przez stronnictwo prowęgierskie Jana Zapolyę. Ślub tej pary odbył się w 1539 roku, a wkrótce urodził się im syn Jan II Zygmunt Zapolya. W 1540 roku zmarł król Jan Zapolya. Na łożu śmierci polecił, aby tron węgierski objął po nim jego syn, nie zaś Habsburgowie.
Sytuacja na Węgrzech po śmierci króla Ludwika II Jagiellończyka wyglądała następująco. Ferdynand I Habsburg, jako szwagier zmarłego króla (Ludwik II był mężem siostry Ferdynanda I Habsburga – Marii. Ich małżeństwo zostało zawarte na podstawie układu wiedeńskiego z 1515 roku) zgłaszał pretensje do tronu czeskiego i węgierskiego.
Tymczasem Izabela Jagiellonka, wdowa po Janie Zapolyi została z synem zupełnie sama na łasce Habsburga. Bona Sforza była w kontakcie z córką i wiedziała o jej niedoli. Nie mogła jej niestety osobiście pomóc, ale nawiązała kontakt listowny z żoną Sulejmana Wspaniałego Roksolaną, która wzięła Izabelę Jagiellonkę pod opiekę. Sulejman Wspaniały był po tej samej stronie co Bona i również nie tolerował Habsburga.
Planował nawet zbrojną wyprawę na niego. Król Zygmunt Stary twierdził, że Sulejmanowi wspaniałemu nie wolno ufać. Jednak królowa Bona mówiła, że woli, żeby jej córka i wnuk zginęli z rąk osmańskich, niż dostali się do habsburskiej niewoli. Ostatecznie Jan II Zygmunt Zapolya został wybrany na króla Węgier, lecz niekoronowany. Tron węgierski dostał się Habsburgom, a Jan Zygmunt Zapolya został później księciem Siedmiogrodu, jednak wkrótce musiał ustąpić na rzecz Maksymiliana II Habsburga.
Skoro wnukowi królowej Bony nie udało się objąć tronu na Węgrzech planowano, aby został królem Polski. Na przeszkodzie stało jednak wyznanie Jana Zygmunta Zapolyi. Syn Izapeli Jagiellonki i Jana Zapolyi był arianinem. Jednym z założe tej religii jest antytrynitaryzm, a więc jej wyznawcy nie wierzą w istnienie Trójcy Świętej. Wyznając taką religię, Jan II Zygmunt Zapolya mógł zapomnieć o objęciu polskiego tronu po wuju. Wkrótce całą sytuację rozwiązał…. Bóg. Jan II Zygmunt Zapolya zmarł w 1571 roku. To sprawiło, że nie dożył śmierci Zygmunta Augusta, który odszedł 7 lipca 1572 roku.
Walka o polski tron po wygaśnięciu dynastii Piastów i Jagiellonów – co dalej?
Po śmierci Zygmunta Augusta po raz pierwszy w historii polskiej monarchii przeprowadzono wolną elekcję viritim, którą w 1529 roku ustanowił jeszcze król Zygmunt Stary. Pierwszym królem Polski wybranym w ten sposób był Hrnryk Walezy – pochodzący z Francji syn Katarzyny Medycejskiej i Henryka II Walezjusza. Kandydaturę Walezego na polski tron, jak pisze prof. Stanisław Grzybowski, popierał jeszcze za życia król Zygmunt August, a o niedomaganiu i śmierci ostatniego męskiego potomka Jagiellonów, powiadomili Katarzyną Medycejską Turcy.
Wybór Walezego na polski tron nastąpił 11 maja 1573 roku, a w lutym 1574 roku został koronowany na króla Polski. Gdy 30 maja 1574 roku zmarł królewski brat Karol IX Walezjusz, Henryk Walezy powiadomiony o tym fakcie przez swoją matkę wyruszył nad Sekwanę, by objąć tron po bracie.
Historia pokazuje, że koniec pewnej epoki zawsze powoduje niepokoje i walkę o władzę. Tak było w 1370 roku po śmierci Kazimierza Wielkiego w Polsce. Tak też było w 1526 roku na Węgrzech po tragicznej śmierci króla Ludwika II Jagiellończyka, który utonął w nurtach rzeki Csele uciekając przed turecką nawałą. Tak wreszcie było w lipcu 1572 roku, gdy umarł Zygmunt August.
Bibliografia:
- Dąbrowski J., Elżbieta Łokietkówna (1305-1380), Kraków 2007.
- Peirce Leslie, Roksolana, Władczyni Wschodu, przekł. Maciej Studencki, Kraków 2018
- Rudzki Edward, Polskie królowe. Żony Piastów i Jagiellonów, Warszawa 1985.
- Sroka Stanisław A., Genealogia Andegawenów węgierskich, Kraków 2015.
- Sroka Stanisław A., Historia Węgier do 1526 roku w zarysie, Bydgoszcz 2000.
- Wyrozumski J., Kazimierz Wielki, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk. Łódź 1986.